Uri Cwi Grinberg
Wielki Smutny
Wszechmogacy potraktowal mnie bardzo surowo
Ze nie wierzylem wen az do czasu mej kary,
Az wytrysnal w strumieniu lez z mych ran
I oto przekonalem sie, ze i On jest bardzo samotny,
Ze i Jemu brakuje kogos bliskiego do zwierzen,
Zeby wyszlochac swe nieutulone cierpienie.
Ten Bog wedruje bez ciala, bez krwi
Jego zal jest zdwojonym zalem ciala,
Ciala ktore moze ogrzac inne cialo albo
Ktore moze usiasc i zapalic papierosa
Napic sie kawy I wina
Zasnac i snic az do wschodu slonca -
Dla Niego jest to niemozliwe, bo On jest Bogiem.
Poeta urodzil sie w Galicji w znanej rodzinie chasydzkiej. W czasie I wojny swiatowej sluzyl w armii autriackiej. W 1924 r. udal sie do Palestyny i pracowal w hufcach na obszarach malarycznych. W 1948 r. po utworzeniu Izraela zostal wybrany do pierwszego Knesetu. Jest aturem wielu tomow poezji.
Szin Szalom
Nagle przebudzimy sie
Nagle przebudzimy sie ze snu w nocy
Miedzy jednym i drugim zatrwozeniem
Sciany beda skrzywione. A szybyw oknach mroczne
A w nas bedzie swiatlo
Nasza krew wsluchiwac sie bedzie w odwieczne radosci
Oto ich glos!
Z obydwoma rekami na tablicy serca
Obejmowac bedziemy swiat
Poeta urodzil sie w Galicji w znanej rodzinie rabinackiej. Po wyjezdzie w 1922 r. do Palestyny ukonczyl studia pedagogiczne w Jerozolimie. W okresie 1929-1931 studiowal w Niemczceh w Uniwerstecie w Erlangen, po czym wykladal literature hebrajska w Jerozolimie do 1939 r. Wiersz Nagle przebudzimy sie pochodzi z tomu wierszy p.t. Szirim (Piesni)
Jehuda Amihai
Drzewa bez lisci
Drzewa bez lisci
Musza wedrowac
Krew bez ciala
Juz nie wroci do ciala
Zakrzepnie na wszystkich drogach
Wszytskie slowa musza sie odlaczyc
Od ust
By znalezc nowe
Ziemia musi wyzdrowiec ze swej historii
A kamienie musza zasnac
Nawet ten
Ktory powalil Goliata
musi spac w ciemnosciach
A ja
Niby garaz
Zamieniony w synagoge
I znow porzucony
A ja
Niby nadzorca
Czarna i biala laska
Musze popedzac me wybujale nadzieje
Gleboko w pusta przestrzen
Przede mna
Poeta urodzil sioe w Wuerzburgu. Do Izraela wyemigrowal w 1936 r. Po wojnie ukonczyl studia w Uniwersytecie Hebrajskim i uczyl w szkolach srednich w Jerozolimie j. hebrajskiego i Biblii. Wiersz pochodzi z tomu Bemerhaq szte tikwot (Na odleglosc dwoch nadziei)
Leah Goldberg
W ow dzien
W ow dzien lamac beda chleb
I zbierac owoce do koszy.
W ow dzien synowie powroca do domow
A corki oczekiwac ich beda w drzwiach..
W ow dzien chmury beda sie zbierac na niebie
Zwiastujac blogoslawienstwo deszczu
pszenicznym lanom i ogrodom
A w miescie, w alejach i na placach
Roznosil sie bedzie zapach masla i oliwy
Lsnic beda luski ryb
I burzyc sie bedzie wino
Jakze umrzesz w ow dzien moja duszo!
W owym pieknym i obfitym w laski dniu,
Tak prostym i pelnym
W owym dniu tak jasnym,
Dniu
Jak wszystkie inne dni!
Jakze polozysz sie do snu
Zanim ucichnie jego wrzawa
Jakze pozegnasz sie z nim
Zanim zamilkna jego glosy
Jakze okryjesz sie zaloba
Zanim umilnie jego wesele
Jakze odejdziesz w swa wieczna noc
Zanim ucalujesz pierwsza gwiazde?
Poetka urodzila sie na Litwie. Ukonczyla gimnazjum hebrajskie w Kownie. W Berlinie i w Bonn studiowala filoozfie i j. semickie. W 1935 r. wyemigrowala do Palestuny. Wykadala historie teatru i pisala recenzje. Od 1954 r. wykladala literauture porownawcza w Uniwersytecie Hebrajskim w jerozolimie. Wiersz pochodzi z tomu p.yt. Al Hapircha (O kwitnieniu)
Sunday, July 3, 2011
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment