Wielki poeta amerykanski uznawany powszechnie za jednego z najwiekszych poetow swiata Walt Whitman patrzac na postepujaca ateizacje spoelczenstwa amerykanskiego pod wplywem kopernikowskiego heliocentryzmu uznanego przez papieza Piusa VII w 1820 r. za fakt wiescil w utworze p.t. Passage to India, ze “poeci poprowadza dusze ludzi napowrot do Boga.” W innym poemacie pt Gdym sluchal uczonego astronoma poeta swiadom bogobojczej roli jaka Kopernik w swym dziele przyznal matematyce ukazal cala ulude takiego stanowiska w kontrascie matematycznej martwowy wykresow, wzorow i liczb z wiecznie obecna swiadomoscia Boga w kazdym czlowieku potwierdzana kazdej nocy przez niebo z gwiazdami, ktore “glosi chwale Boga”, jak to wyraza Biblia. Oto ten wiersz w moim przekladzie:
Kiedym sluchal uczonego astronoma;
Gdy dowody i liczby zostaly ulozone przede mna w kolumnach;
Gdy pokazano mi wykresy i diagramy bym je dodawal, dzielil i mierzyl;
Gdy tak, siedzac, sluchalem owego astronoma, w sali wykladowej, gdzie wykladal w
burzy oklaskow,
Jak predko i niewytlumaczalnie, poczulem sie znuzony i chory;
Az powstawszy, wymknalem sie, i odszedlem samotny
W mistyczne, wilgotne powietrze nocy, kierujac me spojrzenia,
Ku gorze, ku niewzruszonemu milczeniu gwiazd.
Podobne, wrogie ateistycznej nauce mysli wyrazil nasz wieszcz C.K. Norwid w swym wielkim poemacie p.t. Potem sfinks nauka zwany, ktory “do zgubniejszych gnal go sidel,” “rozwarta ksiega zlego”, w ktorej poeta dostrzega “ubostwo slow” po ktorych pozostanie, jak wierzy, “smutne grzechu panowanie, marna rzecz i marne slady.” To samo przekonanie o glupocie ateistycznej nauki laczy polskiego i amerykanskiego wieszcza.
Filozof Mojzesz Hess, pod wplywem ktorego K. Marks przyjal socjalistyczne idee, wyrazil przekonanie, ze “Dr Marks, moj idol, zada ostatecznego kopniaka sredniowiecznej religii.” Kierujac sie ta opinia, komunistyczni naukowcy na zjezdzie w Londynie postulowali wypracowanie matematyki, ktora raz na zawsze potwierdzilaby prawde kopernikowskiej ziemi obiegajacej slonce. Zadanie klamu Objawionej Nauce Biblii wiescilo dla nich ostateczny triumf materialistycznego ateizmu gloszonego przez Marksa i Lenina. Owi utytulowani naukowcy zamiast Biblii czytali rewolucyjne poematy bolszewickich poetow, ktorzy wzniecali nienawisc do Boga na polecenie partyjnej egzekutywy w ilosci takiej jaka im nakazano. Jednym z tych poetow byl Demian Bednyj, autor Komunistycznej Marsylianki, w ktorej wzywal robotnikow, nowych wladcow swiata do “rozbicia na miazge ich piesciami owa ulude, zwana Bogiem.” Do podobnej egzekucji Boga wzywa obecnie profesor Oxfordu Richard Dawkins w ksiazce, ktorej tytul The God Delusion (Zludzenie Boga) zostal zainspirowany owa Komunistyczna Marsylianka.”
Inny rewolucyjny bard Wlodzimierz Majakowski w poemacie p.t. 150 milionow wzywa masy, aby byly “atletycznie waleczne, z naprezonymi muskulami / wypelnione religia dzialania!” bo “Wasza dusza! To para, sprezone powietrze, elktrycznosc!!” W ramach owej religii dzialania, masy wyposazone w naukowe dusze z pary, sprezonego powietrza i elektrycznosci” zamienialy sie w armie Stachanowskich robotow-roboli bijacych wszystkie wyznaczone normy produkcji, jak to zapamietalem z partyjnej propagandy PRL. Zachecala ich do tego uczelnia im. M. Kopernika zorgaznizowana juz w 1945 r. przez Czerwona Armie w Toruniu. Teraz w Centrum Nauki Kopernik masy beda mogly regenerowac swe dusze “sprezonym powietrzem”, ktore bedzie naprezac ich muskuly na podobienstwo owego pneumatycznego osobnika reklamujacego opony firmy Michelin.
Konfederacka tradycja NASA
http://www.wyspianski.mnw.art.pl/apollo.html
W swej najnowszej ksiazce America by Heart Sara Palin, potencjalna kandydatka w najblizszych wyborach prezydenckich wspomina z dezaprobata demokratycznego prezydenta Johna Kennedy'ego jako czlowieka, ktory utraciwszy wiare zmierzal w kierunku ateizmu. Na ile uzasadniony jest ten surowy osad? Niewatpliwie prezydent Kennedy zapisany zostanie w historii jako inicjator amerykanskiego programu kosmicznego, do ktorego zaangazowal wszystkich nazistowskich inzynierow wzietych do niewoli po II wojnie na czele z majorem SS von Braunem. Nazisci byli poganami, czcicielami kopernikowskiego boga slonce, wiec ten fakt sam w sobie wystarczylby do wyjasnienia nawania programowi ladowania na ksiezycu imienia boga slonce Apolla
Ale ten problem ma glebsze amerykanskie uwarunkowania. Kennedy byl pierwszym w historii USA prezydentem pochodzacym ze zwycieskiej w wojnie domowej polnocy, co nie jednalo mu sympatii obywateli bylych stanow konfederackich, ktorych przedstawiciel plk. Robert Ingersoll stal sie jednym z najbardziej znanych w Ameryce ateistow atakujacych Biblie Zydow z racji jej popularnosci wsrod poludniowych czarnych niewolnikow, co zostalo udokumentowane w licznych opracowaniach historycznych. Dla Ingersolla cywilizacyjnym idealem stala sie Grecja, gdzie co trzeci mieszkaniec byl niewolnikiem. Grzmial: “Porownaj Ateny z Jerozolima. Z Aten pochodzi piekno i intelektualna gracja swiata. Porownaj mitologie Grecji z mitologia Judei: jedna wypelnia ziemie pieknem, zas ta druga wypelnia niebo nienawiscia i niesprawiedliwoscia.”
St. Wyspianski w swej artystycznej kreacji Apolla, jako chrzescijanin musial brac pod uwage negatywna ocene wczesnych chrzescijan wobec poganskich bozkow, zwalszcza boga slonce Apolla, o ktorym zachowala sie bardzo negatywna opinia autora Meczenstwa Jerzego z Kapadocji, ktory przywolal z martwych poganina Boesa. Boes lezal w grobie dwiescie lat, i po swym zmartwychwstaniu, ktore zainspirowalo zmartwychwstanie Piotrawina z legendy o biskupie Stanislawie powiedzial gubernatorowi Dadianusowi, ze za zycia byl czcicielem “glupiego, glucho-niemego i slepego Apolla”. Ten historyczny przekaz odzywa sie echem w postaci Apolla Wyspianskiego.
Jego czupryna niby chochol okrywajaca jego glowe sugeruje slepote, zas jego gra na lirze odzwierciedla heliocentryczna, Pitagorejska harmonie sfer, ktorej nuty zapisal heliocentryk J. Kepler w dziele opisuajacym owa harmonie. Ta heliocentryczna muzyka wyrazona takze w postaci nagiej muzy z lira na pieczeci M. Kopernika zainspirowala tez postac chochola w dramatycznej scenie w Weselu.Karykaturalna rycina Apolla stanowi ideowa calosc z rycina Franciszka Bilka p.t. Ziemia leci we wszechswiat opublikowana na lamach pisma Zycie ktore bylo redagowane przez S. Wyspiankiego. Juz ta rycina wystarcza by podwazyc wiarygodnosc ladowania na ksiezycu, bo w takiej samej mierze podwaza ona “naukowy” charakter dziela Kopernika. F. Bilek, po prostu wyrazil swym olowkiem wiare Kopernika w poganskiego boga slonce opisanego w De revol. (1,10)
I tu jest miejsce by przypomniec wielki wiersz zapomnianego dzis poety polskiego Tadeusza Micinskiego (1873-?) p.t. Ananke. Grecki termin 'ananke' wyraza astrologiczna wiare w przeznaczenie, fatum, ktore Rzymianie podniesli do rangi bostwa, co inspirowalo tez identyczna wiare A. Hitlera w “slepy los”
Gwiazdy wydaly nade mna sad
Wieczna jest ciemnosc, wieczny jest blad
Ty budowniku nadgwiezdnych wiez
Bedziesz sie tulal jak dziki zwierz
Zapadnie kazdy pod toba lad
Stlisz sie na popiol spalisz na swad
A gwiazdom odrzekl krolewski Duch
Wam przeznaczono okrezny ruch
Wolnosci mojej dowodem blad.
Wiersz ten glosi chwale biblijnej nauki o wolnej woli, ktora Storca obdarzyl czlowieka, i ktora negowala astrologiczny automatyzm wyrazany we wszystkich heliocentrycznych systamach nie wylaczajac Kopernika, ktory zamienil swiat w gigantyczna maszyne (machina mundi). Biblijny geocentryzm wyrazil poeta w obrazie “okreznego ruchu gwiazd”, ktory rozciaga sie niezmienny na wieki jak ruch slonca i ksiezyca. Zycie czlowieka nie jest dyktowane tym samym mechanicznym prawem, bo, jak uczy Biblia, moze sie on zbuntowac nawet przeciwko swemu Stworcy, jak to uczynil Adam przez zlekcewazenie zakazu Boga. Ten Biblijny Bog przeznaczyl gwiazdom “okresny ruch”, ktory Kopernik zanegowal, dogmatycznie ustanawiajac, bezruch gwiazd czyli tzw. Osma sfere gwiazd stalych.
Micinskiego “budownik nadgwiezdnych wiez”, to oczywiscie babilonski Nimrod, pierwszy ateista, ktory chcial dorownac potedze Boga budujac babilonska wieze. To on zainspirowal stalinowski kult jednostki. Ta wieza stala sie symbolem wszystkich pozniejszych ateistow nie wylaczajac ateistow marksistowskich, ktorzy utrwalili ja w swej ikonografii.
https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgPn3Qoef_TvPiBRnu3ddVQqjJNw983nHkN7SAOxYy1aqEXvbjBgXZAFPNCpCsPge8Vb86kBWsXwQvCLbNVo05UV-xE4vbSZz_HvAO6zIBeKZVelI7Vxa896i3OFWvqE8brqNCeae9XX8A/s1600/Tower+babel.jpg
Bolszewicki poeta W. Majakowski zywil wrecz religijna czesc dla amerykanskiego Chicaga, ktorego kwadratowe wierzowce “galopujace do nieba” kojarzyly mu sie zapewne z wieza babilonska. W ksiazce Renego Fuelopa-Millera p.t. Umyslowosc i Oblicze bolszewizmu (1926) opubikowana zostala reprodukcja architektonicznego projektu niejakiego Ladowskiego, ktora mozna uznac za natchnienie dla architektury nowojorskich blizniakow, ktore swa kwadratowa konstrukcja galopowaly na mile do nieba i ktore “stlily sie na popiol, spalily na swad.” Projektowany meczet w najblizszym sasiedztwie ma stac sie “meczetem zwyciestwa” symbolizujacym te sama Potege Boga (Koran utozsamia Allaha z Bogiem Biblii) jaka ujawnila sie w zniszczeniu wiezy babilonskiej. Centrum Nauki Kopernik jest bardzo niziutkie, raczej galopuje ku ziemi...
Heliocentryzm i nieomylnosc
Pamietacie kradziez rekopisu dziela Kopernika z Biblioteki Jagiellonskiej, i jego pozniejsza wedrowke przez granice Polski? Czy jest cos w tym rekopisie co moglo sklonic potencjalnych sponsorow tej kradziezy? Osadzicie sami po tym co napisze o niezwyklym ustepie tego dokumentu.
Otoz wzmianka o heliocentrycznym systemie greckiego filozofa Arystarcha zwarta w tym rekopisie zostala wykreslona przez Kopernika przed jego publikacja. Dlaczego Kopernik uznal za stosowne wprowadzic owa korekte do swego dziela? Istnialy po temu wazne wzgledy polityczne, ktore nie traca nic ze swej aktualnosci do dnia dzisiejszego, w caloksztalcie ekspresowej polityki ustanawiania panstwa palestynskiego, ktora idzie w parze z usilowaniami ustanowienia Autonomicznego Slaska.
Zachowaly sie dwie sprzeczne opinie o starozytnym heliocentryzmie. Jedna zostala wyrazona przez slynnego matematyka Archimedesa, druga zas przez kaplana boga slonce Apolla, Plutarcha. W dziele Archimedesa Arenarius, (Bazylea 1544 r.)zachowala sie oryginalna opinia tego matematyka, w ktorej okreslil on heliocentryzm jako hipoteze. Archimedes dal wyraz swemu przekonaniu o bezruchu ziemi w slynnym powiedzeniu: “Dajcie mi oparcie, a rusze ziemie.” Geocentryzm Arystarcha byl jego bronia przed solarnym imperializmem Rzymu.
Jako grecki patriota broniacy swego kraju przed kolonizacyjna polityka Rzymu zmierzajacego do podboju Grecji Archimedes skonstruowal machiny, ktore odpedzily armie rzymskiego generala Marcellusa od murow Syrakuz. Wypracowal on rowniez sytem zwierciadel, ktore skoncentrowaly promienie slonca na okretach wroga, ktore w efekcie splonely doszczetnie. Te wynalazki zmuszaja nas do powaznego potraktowania jego opozycji wobec heliocentryzmu slawionego przez Pliniusza, Cycerona i caly zastep rzymskich poetow, ze wspomne tylko Horacjusza i Wergiliusza.
Plutarch, jako kaplan boga slonce byl naturalnym kolaborantem Rzymu. Wedlug tzw. Suda Leksykonu (z X w. n.e.) cesarz Trajan nadal Plutarchowi godnosc konsula, zas historyk Kosciola z IV w. Euzebiusz uzupelnia te wzmianke informacja, ze cesarz Hadrian mianowal Plutarcha gubernatorem Grecji. Innymi slowy, Plutarch odznaczal sie mierna umyslowoscia ludzi pokroju Jozefa Flawiusza, Quislinga, czy ks. Tiso. W opinii Plutarcha heliocentrzym Arystarcha udowodnil syryjski astrolog Seleukos z Seleucji.
W ten sposob Plutarch przezywciezyl opinie Archimedesa o hipotetycznej naturze heliocentryzmu i podniosl do rangi wielkiego astronoma wspomnianego Syryjczyka, ktorego heliocentryzm syryjscy tlumacze Nowego Testamentu wlozyli w usta samego Jezusa w jego slynnym wykladzie w swiatyni jerozolimskiej. W ten sposob, Plutarch, krwawy podboj Judei i Samarii dokonany przez cesarza Augusta, umiescil w misji cywilizacyjnej Rzymu. Owa misja polegala na tym, ze Aygust oderwal Judee i Samarie od panstwa zydowskiego i zlaczyl te prowincje z Syria. Podobnie Pius XI w 1926 r. oderwal Litwe od Polski, rzekomo w imie niepodleglosci tego kraju.
Prezydent W. Wilson kontynuowal polityke Rzymu na Bliskim Wschodzie. Zignorowal on deklaracje Balfoura i domagal sie dla USA protektoratu nad Wieksza Syria obejmujaca te ziemie, ktore mialy sie stac narodowa siedziba Zydow. Ta polityka brzmi do dnia dziesiejszego w nazwaniu West Bank wprowadzonym po to by uniknac historycznej nazwy tych obszarow zwiazanych z panstwowoscia zydowska.
Plutarch nie wspomnial w jaki sposob Selekos udowodnil heliocentryzm, bo nie ma takiego dowodu. Owo udowodnienie sugeruje jedynie grecki termin 'apodeiknumi' jakim Plutrch wyrazil to co rzekomo uczynil Seleukos, by pozbawic Zydow wszelkich roszczen do ich kraju. Wlasciwe zrozumienie tego terminu jst kluczem do sukcesu dziela kopernika. Lacinscy pisarze nazywali spekulatywne twierdzenia filozofow terminami: decreta, scita, placita, axiomata, enunciata, effata. Heliocentryk Cyceron zastapil wszystkie owe terminy jednym: dogmata.
W j. niemieckim przymiotnik “apodiktisch” utworzony od tego samego rdzenia od ktorego wywodzi sie rzeczownik Plutracha 'apodeiknumi' i 'dogmat' Cycerona jest synonimem przymiotnika 'unfehlbar' czyli nieomylny. W dedykacji swego dziela dla papieza Pawla III Kopernik domagal sie od niego by “nieomylnym sadem swoim” powsciagnal jezyki oszczercow, ktorzy osmieliliby sie ganic i krytykowac jego dzielo. Innymi slowy Kopernik uznal dogmat o nieomylnosci papieza na dlugo przed I Soborem Watykanskim (1870 r). Albo inaczej, przesiakniety terminologia lacinska Kopernik przypisal te sama nieomylnosc swej filozofii jaka przypisal papiezowi w gloszeniu jego filozoficznych opinii. Termin 'enunciata' od ktorego wywodzi sie nazwa nuncjusz podpowiada, ze papiescy nuncjusze mieli powazny wplyw na przycholna aprobate kopernikanizmu na dworach europejskich. Podobnym autorytetem cieszyl sie znany Polakom ambasador Repnin. Takich rzymskich Repninow Polska miala krocie. Od terminu scita wywodzi sie angielska nazwa Science i jej dogmatyczny charakter nie podlega zadnej dyskusji w kregach naukowych Anglii, USA i elit Izraela, ktore opluwaja nauke Biblii z zarliwoscia czlonkow Kominternu. No coz hebrajska nazwa Torah (Nauka) nie wywodzi sie od lacinskiego scita (scio, scio, scire, scivi).. Zob. heliocentrycznie przechylona ziemie na fladze Kominternu
http://ibhistoryreview.wikispaces.com/file/view/komintern.gif/30557215/komintern.gif
Wednesday, November 24, 2010
Thursday, November 11, 2010
Kontrofensywa Izraela
Prof. Arye Eldad, przywodca jednej z parlamentarnych partii Izraela planuje zwolenie ekonferencji pod zawolaniem: “Jordania jest Palestyna”w ktorej udzial zapowiedzial holenderski polityk Geert Wilders. Celem konferencji jest wyjasnienie swiatu, ze palestynskie panstwo juz istnieje w Jordanii w ktorej 70% ludnosci, to Palestynczycy. Problem Palestyny w polityce Kwartetu jest dziedzictwem kolonialnej polityki Wielkiej Brytanii, ktora powierzony jej przez Lige Narodow Mandat Palestynski podzielila w 1921 r. na nigdy nie istniejaca Jordanie i “Palestyne”. Doszedl do glosu w owym tricku tradycyjny brytyjski antysemityzm utrwalony w angielskim przekladzie Biblii (KJV) w ktorym piec grodow filistynskich, ktore nigdy nie utworzyly niezaleznego panstwa nazwanych zostalo nazwa 'Palestyna”. Konferencja bedzie sie dimagac, by Jordania zostala uznana za Palestyne formalnie, a nie tylko de facto.
Udzial holenderskiego polityka ma uswiadomic Europie, ktora islamizuje sie z dnia na dzien, ze Izrael jest w awangardzie walki Zachodu przeciwko Islamowi. “Jesli Izrael upadnie, Zachod upadnie rowniez.”
Ostatnie badania holenderskiej opinii publicznej dowodza, ze Holenderska Partia Wolnosci (PVV) pod przywodztwem Geerda Wildersa w zblizajacych sie wyborach uzyska taka ilosc mandatow, ktore zapewnia Wildersowi fynkcje tworzenia nowej koalicji rzadzacej.
Te popularnosc zapewnil Wildersowi jego film Fitna ukazujacy ideowa zaleznosc miedzy naukami Koranu i wspolczesnym terroryzmem. Argumentuje on, ze zasada religijnej wolnosci nie powinna byc stosowana do islamu i domaga sie ustanowienia zakazu budowania nowych meczetow. Planuje on obecnie wytworzenie dalszego ciagu do tego wideo ktore ukazywaloby efekty masowej imigracji muzulmanskiej do nie-muzulmanskich krajow. Popularnosc Wildersa wzrosla, gdy sad w Amsterdamie postanowil wysunac przeciwko niemu zarzuty za jego stwierdzenia pod adresm Islamu i po tym jak Wielka Brytania odmowila mu wizy, gdzie planowal pokaz swego filmu. Okazuje sie, ze zasada wolnosci slowa ktora kraje Zachodu szermuja jako bronia w codziennej polityce jest tylko oportunistycznym sloganem nie majacym pokrycia w rzeczywistosci.
Film Wildersa, ktora zostal usuniety z prezentacji przez internetowa siec Network Solutions i LiveLeak. Jest obecnie w pelni prezentowany przez izraelska stacje Arutz Sheva. Arutz Sheva udostepnila ten film by ukazac zachodniemu swiatu niebezpieczenstwa zagrazajace zachodnim demokracjom ze strony fanatycznego Islamu. Film konczy sie apelem do Europy, aby przezwyciezyla islamska ideologie tak jak wczesniej przezwyciezyla nazizm i komunizm.
W filmie Wildersa cytowane sa wersety z Koranu jak rowniez apele muzulmanskich imamow nawolujacych do mordow i gwaltow przeciwko niewiernym w stylu nienawistnych tyrad Hitlera. Jeden z rozgoraczkowanych imamow wzywajac do mordowania Zydow wyciaga miecz i krzyczy: “Na Allaha, bedziemy odcinac glowy Zydom! Allah jest wielki! Allah jest wielki! Dzihad sluzy Allahowi! Tym slowom towarzysza zachecajace okrzyki tlumu sluchajacego owo kazanie.
Jeden z wersetow Koranu cytowany w filmie glosi, “Tych ktorzy nie wierza w nasze znaki bedziemy smazyc w ogniu. Po ugotowaniu ich skor, zastapimy je nowymi, aby mogli poczuc kare. Zaprawde, Allah jest wzniosly i wielki.” Po tym kazaniu ukazane sa sceny wrogow Islamu wleczonych po ulicach, zbombardowanych autobusow w Londynie, zdjecie imama nawolujacego do zabijania Zydow i plakaty z muzumlanskich demonstracji gloszace, “Badzcie przygotowani na prawdziwy Holokaust,” “Niech Bog blogoslawi Hitlera”. “Boze blogoslaw Hitlera, i “Islam zapanuje nad swiatem.”
Inny werset glosi, “Dlatego, kiedy spotkacie niewiernych, uderzcie ich w szyje, a kiedy dokonacie rzezi wsrod nich, zalozcie peta pozostalym.” Inny kaznodzieja muzulmanski oswiadcza z zimna krwia, “Gardla musza byc poderzniete, a czaszki rozbite – taka jest sciezka do zwyciestwa.”
Imamowie i przywodcy muzulmanscy ukazani sa w scenach, w ktorych glosza, “Islam jest religia, ktora pragnie zapanowac nad swiatem, tak jak to ziscil dawniej i znow powtorzy swe zwyciestwo. Na Allacha, nadejdzie dzien, kiedy znow zapanujemy nad swiatem. Nadejdzie dzien, kiedy bedziemy rzadzic Wielka Brytania...Podbijecie Stany Zjednoczone. Zadacie im kleske. Odniesiecie zwyciestwo!
Prasa amerykanska, swiadoma muzulmanskiej przeszlosci obecnego prezydenta kraju ignorowala ten film, mimo iz europejskie media (z wyjatkiem Polski wiernej Ameryce bardziej niz Sobieskiemu) poswiecily mu duzo uwagi i nadal czesto o nim pisza. Relacje w Washington Post i w Associated Press koncentrowaly sie na reakcjach wobec tego filmu przemilczajac jego tresc. Relacje te nazwaly film jako “obraze' Islamu i cytowaly wypowiedzi wielu islamskich przywodcow, ktorzy porownali ten film do dunskich karykatur Mahometa. Relacja Reutersa zacytowana w Washington Post szla po tej samej linii politycznej, choc poswiecila pol zdania opisowi tresci filmu. Nie dziwi to tych ktorzy sledza na biezaco anty-izraelska linie amerykanskiej prasy. W sierpniu 2006 r. Washington Post opublikowal artykul niejakiego Richarda Cohena, w ktorym uznal on “ustanowienie Izraela” za “blad”. Ten artykul zainspirowal dokument palestnskich biskupow z 11 grudnia 2009 r. pod nazwa Kairos Palestine, w ktorym owi palestynscy duchowni posluguja sie anty-semicka propaganda, ktorej jad nienawisci daje sie porownac z kazaniami imamow. 26 pazdziernika rekator naczelny prestizowego pisma Foreign Policy Journal opublikowal artykul odmawiajacy ONZ prawa do ustanowienia Izraela w 1948 r. Przeczytaj tez OBAMA will not try to prevent another Holocaust.
Udzial holenderskiego polityka ma uswiadomic Europie, ktora islamizuje sie z dnia na dzien, ze Izrael jest w awangardzie walki Zachodu przeciwko Islamowi. “Jesli Izrael upadnie, Zachod upadnie rowniez.”
Ostatnie badania holenderskiej opinii publicznej dowodza, ze Holenderska Partia Wolnosci (PVV) pod przywodztwem Geerda Wildersa w zblizajacych sie wyborach uzyska taka ilosc mandatow, ktore zapewnia Wildersowi fynkcje tworzenia nowej koalicji rzadzacej.
Te popularnosc zapewnil Wildersowi jego film Fitna ukazujacy ideowa zaleznosc miedzy naukami Koranu i wspolczesnym terroryzmem. Argumentuje on, ze zasada religijnej wolnosci nie powinna byc stosowana do islamu i domaga sie ustanowienia zakazu budowania nowych meczetow. Planuje on obecnie wytworzenie dalszego ciagu do tego wideo ktore ukazywaloby efekty masowej imigracji muzulmanskiej do nie-muzulmanskich krajow. Popularnosc Wildersa wzrosla, gdy sad w Amsterdamie postanowil wysunac przeciwko niemu zarzuty za jego stwierdzenia pod adresm Islamu i po tym jak Wielka Brytania odmowila mu wizy, gdzie planowal pokaz swego filmu. Okazuje sie, ze zasada wolnosci slowa ktora kraje Zachodu szermuja jako bronia w codziennej polityce jest tylko oportunistycznym sloganem nie majacym pokrycia w rzeczywistosci.
Film Wildersa, ktora zostal usuniety z prezentacji przez internetowa siec Network Solutions i LiveLeak. Jest obecnie w pelni prezentowany przez izraelska stacje Arutz Sheva. Arutz Sheva udostepnila ten film by ukazac zachodniemu swiatu niebezpieczenstwa zagrazajace zachodnim demokracjom ze strony fanatycznego Islamu. Film konczy sie apelem do Europy, aby przezwyciezyla islamska ideologie tak jak wczesniej przezwyciezyla nazizm i komunizm.
W filmie Wildersa cytowane sa wersety z Koranu jak rowniez apele muzulmanskich imamow nawolujacych do mordow i gwaltow przeciwko niewiernym w stylu nienawistnych tyrad Hitlera. Jeden z rozgoraczkowanych imamow wzywajac do mordowania Zydow wyciaga miecz i krzyczy: “Na Allaha, bedziemy odcinac glowy Zydom! Allah jest wielki! Allah jest wielki! Dzihad sluzy Allahowi! Tym slowom towarzysza zachecajace okrzyki tlumu sluchajacego owo kazanie.
Jeden z wersetow Koranu cytowany w filmie glosi, “Tych ktorzy nie wierza w nasze znaki bedziemy smazyc w ogniu. Po ugotowaniu ich skor, zastapimy je nowymi, aby mogli poczuc kare. Zaprawde, Allah jest wzniosly i wielki.” Po tym kazaniu ukazane sa sceny wrogow Islamu wleczonych po ulicach, zbombardowanych autobusow w Londynie, zdjecie imama nawolujacego do zabijania Zydow i plakaty z muzumlanskich demonstracji gloszace, “Badzcie przygotowani na prawdziwy Holokaust,” “Niech Bog blogoslawi Hitlera”. “Boze blogoslaw Hitlera, i “Islam zapanuje nad swiatem.”
Inny werset glosi, “Dlatego, kiedy spotkacie niewiernych, uderzcie ich w szyje, a kiedy dokonacie rzezi wsrod nich, zalozcie peta pozostalym.” Inny kaznodzieja muzulmanski oswiadcza z zimna krwia, “Gardla musza byc poderzniete, a czaszki rozbite – taka jest sciezka do zwyciestwa.”
Imamowie i przywodcy muzulmanscy ukazani sa w scenach, w ktorych glosza, “Islam jest religia, ktora pragnie zapanowac nad swiatem, tak jak to ziscil dawniej i znow powtorzy swe zwyciestwo. Na Allacha, nadejdzie dzien, kiedy znow zapanujemy nad swiatem. Nadejdzie dzien, kiedy bedziemy rzadzic Wielka Brytania...Podbijecie Stany Zjednoczone. Zadacie im kleske. Odniesiecie zwyciestwo!
Prasa amerykanska, swiadoma muzulmanskiej przeszlosci obecnego prezydenta kraju ignorowala ten film, mimo iz europejskie media (z wyjatkiem Polski wiernej Ameryce bardziej niz Sobieskiemu) poswiecily mu duzo uwagi i nadal czesto o nim pisza. Relacje w Washington Post i w Associated Press koncentrowaly sie na reakcjach wobec tego filmu przemilczajac jego tresc. Relacje te nazwaly film jako “obraze' Islamu i cytowaly wypowiedzi wielu islamskich przywodcow, ktorzy porownali ten film do dunskich karykatur Mahometa. Relacja Reutersa zacytowana w Washington Post szla po tej samej linii politycznej, choc poswiecila pol zdania opisowi tresci filmu. Nie dziwi to tych ktorzy sledza na biezaco anty-izraelska linie amerykanskiej prasy. W sierpniu 2006 r. Washington Post opublikowal artykul niejakiego Richarda Cohena, w ktorym uznal on “ustanowienie Izraela” za “blad”. Ten artykul zainspirowal dokument palestnskich biskupow z 11 grudnia 2009 r. pod nazwa Kairos Palestine, w ktorym owi palestynscy duchowni posluguja sie anty-semicka propaganda, ktorej jad nienawisci daje sie porownac z kazaniami imamow. 26 pazdziernika rekator naczelny prestizowego pisma Foreign Policy Journal opublikowal artykul odmawiajacy ONZ prawa do ustanowienia Izraela w 1948 r. Przeczytaj tez OBAMA will not try to prevent another Holocaust.
Wednesday, November 10, 2010
Dlaczego heliocentryzm uznawany jest za nauke?
Prastary religijny dogmat hinduski glosil, ze wszystkie rzeczy sa potomstwem ognia, jako ze indyjski termin Brahma oznacza nie osobowego boga, jak w Biblii, ale energie slonca. Einstein przelozyl ten dogmat na jezyk matematyki w slynnym wzorze E=mc². Chinski filozof Hogen zapytany “Co to jest Budda?” odrzekl: “Hei-tei-dji Rai-gu-ka” (bostwo ognia szuka ognia). Owo “poszukiwanie ognia” przez boga ognia wyrazalo sie w rytuale skladania ofiar z pierworodnych dzieci jak w kulcie bozka slonce Baala opisanego w Bibli.
W Indiach wiara w osobowego Boga uznawana byla za przejaw powierzchownej wiedzy wlasciwy prostemu ludowi “roboli i chlopkow”. Kiedy filozof Anaxagoras uznal slonce, ktore prosty lud czcil jako bostwo, za stos palacych sie kamieni (Obecnie nauka uznaje slonce za kule gazu helu i znany noblista Weinberg ukul termin heliumcentric zamiast heliocentric) zostal oskarzony przez swego rywala Cleona za 'bezboznika'. Oswiecenie, jakie osiagnal Budda pod drzewem bo polegalo na tym, ze zastapil osobowego boga slonce ludu nieosobowa sila i substancja, czyli materia. W niemieckim zargonie naukowym ten sam problem zostal wyrazony w dziele p.t. Kraft und Stoff (Sila i materia). Bezosobowe sily umozliwiaja wyjasnianie zjawisk przez (wymierzalna) przyczyne i (wymierzalny) efekt, co inspiruje wszelkie innowacje technologiczne (iphony, telewizory plazmowe, satelity, itd) Prosty lud nie potrafi sie modlic do abstrakcyjnej substancji, co czynil filozof Baruch Spinoza. Taka filozofia prowadzi w ostatecznosci do traktowania czlowieka jako robota 'ozywianego' przez przekrecenie kluczyka na jego plecach, podobnie jak uruchamia sie samochod. Slowo 'robol' pochodzi od robota. Tak traktowali lud arystokraci.
Naukowcy wierza, ze heliocentryzm nabral pelnego poloru naukowosci, kiedy Newton wypracowal pojecie grawitacji, ktore oswiecilo go gdy siedzial pod drzewem i zobaczyl spadajace jablko i doszedl do przekonania, ze owo jablko spada dzieki tej samej sile ktora powoduje spadanie ksiezyca na ziemie. Zauwazmy, ze ow moment oswiecenia jest plagiatem z identycznego incydentu w zyciu Buddy, jako ze w swej ideowej istocie euroepjski heliocentryzm jest odmiana buddyzmu. Jako taki odwoluje sie do przyczyny i skutku i jest uznawany za nauke. Scholastyczny, przedkopernikowski heliocentryzm, podobnie jak brahminizm i buddyzm rowniez glosil ekwiwalencje energii i materii czyli swiatla i materii. Naukowe pojecie grawitacji Newtona zostalo zainspirowane scholastycznymi spekulacjami biskupa Lincon R. Grosseteste i potwierdza prawde staropolskiego porzekadla, ze “gdzie sie ksieza wkreca, tam biede wneca.” Ameryka wierzaca w “naukowa” grawitacje jak w Boga ubozeje z dnia na dzien w efekcie podwyzek cen, w porownaniu z ktorymi podwyzki w PRL byly znikome.
Przesledzmy logike grawitacji od filozofa Anaksymandra, poprzez biskupa Grosseteste do Newtona. Anaksymander, jak kazdy szanujacy sie filozof (apodeiknumi) czyli zglosil dogmat gloszacy: “ ciala niebieskie zaistnialy, gdy z ziemi podniosla sie mgla, ktora po rozrzedzeniu wytworzyla ogien (eter). Ciala niebieskie sa utworzone z tego ognia, ktory sie unosi (lewituje jak astronauci w tzw stanie niewazkosci). Filozofowie greccy utozsamiali Zeusa z eterem, zas Rzymianie nazwali Zeusa Jowiszem i tez wierzyli, ze byl on eterem. Filozofie Anaksymandra przyswoil Rzymianom niejaki Varro, ktory w swym olbrzmim dziele pomiescil sprawy ziemskie przed sprawami boskimi. Biskup Grosseteste poszedl jego sladem:
Ziemia nazywa sie Cybele (imie boginii) od kostki (cube; por. kaba) tj. od masy (solidity; Platon wywodzil swiat fizyczny od tzw. pieciu geometrycznych mas), poniewaz ziemia jest najbardziej zwarta ze wszystkich cial i jako taka jest Cybele, matka wszystkich bogow. Jest mozliwe wydobyc swiatlo (lumiere) kazdej kuli, jaka tylko zechcesz, z ziemi, do dzialania i w ten sposob, bog, jakiego tylko sobie zyczysz, bedzie zrodzony z ziemi jakby z jakiejs matki.” Te spekulacje byly podbudowane dodatkowo dogmatem ustanowionym w Nicei, ze osoby Trojcy sa z tej samej substancji (homoousios), czy masy. W indyjskich religiach duchowosc wyraza sie tylko stopniem kondensacji materii (substancji).
Spekulacje biskupa Grosseteste potraktowane zostaly na dwa sposoby: z przymruzeniem oka i na powaznie. Jonatan Swift wykpil “Nauke” Krolewskiego Towarzysta, ktorego Prezesem byl I. Newton w powiesci Podroze Guliwera w ktorej opisal owa instytucje naukowa jako Akademie z Lagado, ktorej medrcy trudzili sie wyciaganiem swiatla slonecznego z ogorkow. Galileo glosil, ze 'vino era luce impastata con humore'.
Newton, jak przystalo na medrca oswieconego nauka Buddy, w Kwerendzie zamieszczonej w zakonczeniu Optyki spekulowal: “Dlaczego Natura nie mialaby przemieniac cial w swiatlo i swiatla w ciala?” I po tej zagrzewce wypalil pelna salwe w artykule pt O powietrzu i o eterze ( De aere et aethere): “Tak jak ciala tej ziemi w efekcie dzielenia sie na male czasteczki przeksztalcane sa w powietrze, tak czasteczki powietrza dziela sie na mniejsze, a w w rezultacie jakiegos gwaltowanego dzialania sa przemieninane w bardziej subtelne powietrze, ktore nazywamy duchem powietrza, czyli eterem. Bezcielesny eter, ktory umozliwia grawitacje jest w rzeczywistosci duchowa forma Jezusa Chrystusa.” To dlatego masoni maja okrzyk “O G” czyli O Grawitacjo zam. “O Boze”. Idac sladem Newtona fizycy nuklearni “odkryli” 'neutrino' odmienne od 'neutrona'. Nastepnie zaczli odkrywac 'selectrony' i 'sneutrina' i w dodatku cala gama kwarkow przedksztalcila sie w odpowiadajace im 'skwarki' (nie mylic z polskimi skwarkami smalcowymi). Tam gdzie dodanie poczatkowego 's' uznano za niezadowalajace dodawnamo koncowki zdrabniajace i w ten sposob wytworzono 'photino' do pary z 'fotonem' i 'gluinos' do pary z 'gluonami' (ang. glue znaczy klej), ktore, jak sie wierzy, sklejaja czasteczki w wieksze agregaty. Uniemozliwiono im wytworzenie “duchowego ciala Jezusa Chrystusa” w podziemnej rurze, kiedy Kongres zablokowal fundusze na dokonczenie budowy tzw. Supercollidera,w Waxahita (Tx), gdzie fizycy mieli zderzac z soba atomy i roztrzaskiwac je wlasnie na duchowe cialo Jezusa. W tej polityce poskramiania naukowych imaginacji miescil sie blog4brownback identyfikujacy heliocentryzm z ateizmem.
W Indiach wiara w osobowego Boga uznawana byla za przejaw powierzchownej wiedzy wlasciwy prostemu ludowi “roboli i chlopkow”. Kiedy filozof Anaxagoras uznal slonce, ktore prosty lud czcil jako bostwo, za stos palacych sie kamieni (Obecnie nauka uznaje slonce za kule gazu helu i znany noblista Weinberg ukul termin heliumcentric zamiast heliocentric) zostal oskarzony przez swego rywala Cleona za 'bezboznika'. Oswiecenie, jakie osiagnal Budda pod drzewem bo polegalo na tym, ze zastapil osobowego boga slonce ludu nieosobowa sila i substancja, czyli materia. W niemieckim zargonie naukowym ten sam problem zostal wyrazony w dziele p.t. Kraft und Stoff (Sila i materia). Bezosobowe sily umozliwiaja wyjasnianie zjawisk przez (wymierzalna) przyczyne i (wymierzalny) efekt, co inspiruje wszelkie innowacje technologiczne (iphony, telewizory plazmowe, satelity, itd) Prosty lud nie potrafi sie modlic do abstrakcyjnej substancji, co czynil filozof Baruch Spinoza. Taka filozofia prowadzi w ostatecznosci do traktowania czlowieka jako robota 'ozywianego' przez przekrecenie kluczyka na jego plecach, podobnie jak uruchamia sie samochod. Slowo 'robol' pochodzi od robota. Tak traktowali lud arystokraci.
Naukowcy wierza, ze heliocentryzm nabral pelnego poloru naukowosci, kiedy Newton wypracowal pojecie grawitacji, ktore oswiecilo go gdy siedzial pod drzewem i zobaczyl spadajace jablko i doszedl do przekonania, ze owo jablko spada dzieki tej samej sile ktora powoduje spadanie ksiezyca na ziemie. Zauwazmy, ze ow moment oswiecenia jest plagiatem z identycznego incydentu w zyciu Buddy, jako ze w swej ideowej istocie euroepjski heliocentryzm jest odmiana buddyzmu. Jako taki odwoluje sie do przyczyny i skutku i jest uznawany za nauke. Scholastyczny, przedkopernikowski heliocentryzm, podobnie jak brahminizm i buddyzm rowniez glosil ekwiwalencje energii i materii czyli swiatla i materii. Naukowe pojecie grawitacji Newtona zostalo zainspirowane scholastycznymi spekulacjami biskupa Lincon R. Grosseteste i potwierdza prawde staropolskiego porzekadla, ze “gdzie sie ksieza wkreca, tam biede wneca.” Ameryka wierzaca w “naukowa” grawitacje jak w Boga ubozeje z dnia na dzien w efekcie podwyzek cen, w porownaniu z ktorymi podwyzki w PRL byly znikome.
Przesledzmy logike grawitacji od filozofa Anaksymandra, poprzez biskupa Grosseteste do Newtona. Anaksymander, jak kazdy szanujacy sie filozof (apodeiknumi) czyli zglosil dogmat gloszacy: “ ciala niebieskie zaistnialy, gdy z ziemi podniosla sie mgla, ktora po rozrzedzeniu wytworzyla ogien (eter). Ciala niebieskie sa utworzone z tego ognia, ktory sie unosi (lewituje jak astronauci w tzw stanie niewazkosci). Filozofowie greccy utozsamiali Zeusa z eterem, zas Rzymianie nazwali Zeusa Jowiszem i tez wierzyli, ze byl on eterem. Filozofie Anaksymandra przyswoil Rzymianom niejaki Varro, ktory w swym olbrzmim dziele pomiescil sprawy ziemskie przed sprawami boskimi. Biskup Grosseteste poszedl jego sladem:
Ziemia nazywa sie Cybele (imie boginii) od kostki (cube; por. kaba) tj. od masy (solidity; Platon wywodzil swiat fizyczny od tzw. pieciu geometrycznych mas), poniewaz ziemia jest najbardziej zwarta ze wszystkich cial i jako taka jest Cybele, matka wszystkich bogow. Jest mozliwe wydobyc swiatlo (lumiere) kazdej kuli, jaka tylko zechcesz, z ziemi, do dzialania i w ten sposob, bog, jakiego tylko sobie zyczysz, bedzie zrodzony z ziemi jakby z jakiejs matki.” Te spekulacje byly podbudowane dodatkowo dogmatem ustanowionym w Nicei, ze osoby Trojcy sa z tej samej substancji (homoousios), czy masy. W indyjskich religiach duchowosc wyraza sie tylko stopniem kondensacji materii (substancji).
Spekulacje biskupa Grosseteste potraktowane zostaly na dwa sposoby: z przymruzeniem oka i na powaznie. Jonatan Swift wykpil “Nauke” Krolewskiego Towarzysta, ktorego Prezesem byl I. Newton w powiesci Podroze Guliwera w ktorej opisal owa instytucje naukowa jako Akademie z Lagado, ktorej medrcy trudzili sie wyciaganiem swiatla slonecznego z ogorkow. Galileo glosil, ze 'vino era luce impastata con humore'.
Newton, jak przystalo na medrca oswieconego nauka Buddy, w Kwerendzie zamieszczonej w zakonczeniu Optyki spekulowal: “Dlaczego Natura nie mialaby przemieniac cial w swiatlo i swiatla w ciala?” I po tej zagrzewce wypalil pelna salwe w artykule pt O powietrzu i o eterze ( De aere et aethere): “Tak jak ciala tej ziemi w efekcie dzielenia sie na male czasteczki przeksztalcane sa w powietrze, tak czasteczki powietrza dziela sie na mniejsze, a w w rezultacie jakiegos gwaltowanego dzialania sa przemieninane w bardziej subtelne powietrze, ktore nazywamy duchem powietrza, czyli eterem. Bezcielesny eter, ktory umozliwia grawitacje jest w rzeczywistosci duchowa forma Jezusa Chrystusa.” To dlatego masoni maja okrzyk “O G” czyli O Grawitacjo zam. “O Boze”. Idac sladem Newtona fizycy nuklearni “odkryli” 'neutrino' odmienne od 'neutrona'. Nastepnie zaczli odkrywac 'selectrony' i 'sneutrina' i w dodatku cala gama kwarkow przedksztalcila sie w odpowiadajace im 'skwarki' (nie mylic z polskimi skwarkami smalcowymi). Tam gdzie dodanie poczatkowego 's' uznano za niezadowalajace dodawnamo koncowki zdrabniajace i w ten sposob wytworzono 'photino' do pary z 'fotonem' i 'gluinos' do pary z 'gluonami' (ang. glue znaczy klej), ktore, jak sie wierzy, sklejaja czasteczki w wieksze agregaty. Uniemozliwiono im wytworzenie “duchowego ciala Jezusa Chrystusa” w podziemnej rurze, kiedy Kongres zablokowal fundusze na dokonczenie budowy tzw. Supercollidera,w Waxahita (Tx), gdzie fizycy mieli zderzac z soba atomy i roztrzaskiwac je wlasnie na duchowe cialo Jezusa. W tej polityce poskramiania naukowych imaginacji miescil sie blog4brownback identyfikujacy heliocentryzm z ateizmem.
Saturday, November 6, 2010
Otwarcie Kopernika - Wielki Wybuch na zdjęciach
msz 2010-11-05, ostatnia aktualizacja 2010-11-05 21:42:37.0
W piątek oficjalnie otwarto Centrum Nauki Kopernik. Na inaugurację reżyser Peter Greenaway przygotował widowisko "Wielki Wybuch"
W uroczystości otwarcia centrum, obok jego dyrektora Roberta Firmhofera i przewodniczącego Rady Programowej prof. Łukasza Turskiego, wzięli udział m.in.: premier Donald Tusk, minister nauki Barbara Kudrycka, minister edukacji Katarzyna Hall oraz prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Historia sie powtorzyla
Otwarcie Centrum nauki Kopernik w piatek, 5 listopada nie zostalo zaszczycone obecnoscia zadnego polskiego hierarchy. Przypomnialo to identyczna sytuacje z dnia odsloniecia pomnika Kopernika w Warszawie w 1839 r. Wowczas rowniez zaden polski hierarcha nie wzial udzialu w ceremonii. Obecne nieobecnosc Kosciola zmusza tym bardziej do refleksji, ze Centrum Kopernik jest owocem rehabilitacji Galileusza ogloszonej przez “polskiego” papieza. Pomnik odsloniety w 1839 r. mial upamietnic rehabilitacje Galileusza ogloszona przez papieza Piusa VII, ktory opierajac sie na pozbawionej wszelkiego naukowego autorytetu ksiazce kanonika Settelego uznal, ze “heliocentryzm moze byc nauczany jako fakt.”
Pius VII pogwalcil autoretet siedmiu kardynalow, ktorzy w 1631 r. podpisali sie pod decycja potepiajaca Galileusza jako heretyka i skazali go na pokutne odmawianie psalmow przez jakis czas. Oto nazwiska owych dostojnikow kosciola:Kard. Ascoli, Kard. Gessi, Kard. Bentivoglio, Kard. Verospi, Kard. Kremony, Kard. Ginetti i Kard. S. Onofrio. Rehabilitacja heliocentryzmu dokonana przez papieza Piusa VII sprowokowala Stanislawa Wyspianskiego do opublikowania w pismie Zycie pozostajace pod jego redakcja karykatury kopernikowskiego heliocentryzmu wykonanej przez Franciszka Bilka, ktora zdemaskowala heliocentrzym nie jako nauke, ale jako poganska religie boga slonce Baala, a scislej Jowisza-Baala, ktoremu Rzymianie wystawili gigantyczna swiatynie w miejscowosci Baalbek (dosl. Dolina Baala) w Libanie. Ta rycina pomijana jest milczeniem przez wszystkich badaczy spuscizny Wyspianskiego. Nie chca o niej slyszec ani naukowcy, ani tym bardziej politycy.
Znany fizyk P.K. Feyerabend, ktory obalil matematyke Newtona matematyka na poziomie szkoly sredniej wydal taka oto opinie o naganie Kosciola dla Galileusza: “Kosciol z okresu Galileusza byl bardziej wierny rozumowi niz sam Galileusz, a nadto wzial pod uwage etyczne i spoleczne konsekwencje doktryny Galileusza. Jego werdykt w sprawie Galileusza byl rozsadny i sprawiedliwy, zas jego rewizja (przez Jana pawla II) moze byc uzasadniana jedynie motywami politycznego oportunizmu.” W takiej ocenie motywow Jana Pawla II Feyerabend byl zgodny z Prymasem S. Wyszynskim, ktory nazwal krakowskiego kardynala “oportunista.”
Problem heliocentryzmu i jego prawdy czy falszu ma powazne konsekwencje polityczne dla przyszlosci Izraela jako panstwa, bowiem zniszczenie wairygodnosci Boga Biblii pozwala lekcewazyc Jego nadanie Ziemi Obiecanej Zydom, ktorych ten sam Bog wyzwolil z niewolnictwa w Egipcie. W taki polityczny sposob wykorzystal rehabilitacje heliocentryzmu przez Jana Pawla II arcybiskup Cyryl Salim Bustros podczas ostatniego Synodu biskupow z Bliskiego Wschodu wydajac oswiadczenie, ze “poslugiwanie sie Biblia dla usprawiedliwienia istnienia Izraela jest nieuzasadnione.” Arcybiskup Bustros otrzymal swa sakre biskupia od Jana Pawla II.
Jego oswiadczenie nie ma zadnej mocy wiazacej, ale ma znaczenie polityczne, ktore jest wykorzystywane przez okreslonych politykow. Benedykt XVI juz odcial sie od tego oswiadczenia w swej wypowiedzi do 80 czlonkow Papieskiej Akademii Nauk. Jako Prefekt Kongregacji d/s wiary Kard. Ratzinger w wywiadzie dla pisma Inside the Vatican skrytykowal plytka wiedze Galileusza, a nastepnie, juz jako papiez podczas jednej z wizyt we wloskim miescie przypomnial krytyczna opinie o Galileuszu wyrazona przez wspomnianego Feyerabenda, za co zostal zbojkotowany przez szowinistycznych studentow wloskiej La Sapienzy.
W przypadku heliocentryzmu, po odrzuceniu Objawienia jako zrodla wiedzy, nasuwa sie natychmiast pytanie, skad czlowiek czerpie swoja wiedze? Galileusz glosil, zgodnie z T. z Akwinu ze zrodelm wiedzy sa zmysly i doswiadczenie, ale znany fulozof francuski Kartezjusz, (Pan Cogito) odrzucil poglad Galileusza i oswiadczyl, ze wiedza nie moze sie opierac na zmyslach. Zmysl wzroku potwierdza, ze to slonce okraza ziemie i ze ziemia jest nieruchoma. Kopernik w swym dziele powolal sie na wzglednosc ruchu wskazujac, ze wioslarz w lodce ma wrazenie, ze to brzegi uciekaja, a on sam pozostaje nieruchomy.
To samo zjawisko doswiadczamy np. w pociagu stojacym na stacji obserwujac pociag poruszajacy sie po rownoleglym torze. Mamy wrazenie, ze to nasz pociag sie porusza.. W moim pierwszym krytycznym artykule o Koperniku wydrukowanym w krakowskim "Studencie" zaproponowalem taki eksperyment celem sprawdzenia kopernikowskiej hipotezy. Na szosie prowadzacej z Krakowa do Wieliczki, czyli dokladnie na linii Zachod Wschod zaproponowalem postawienie krowy na wrotkach, by sprawdzic, czy dojedzie z Krakowa do Muzeum Soli. Na wielkim pasie transmisyjnym jakim staje sie ziemia w systemie Kopernika samochody nie potrzebuja paliwa. Z Nowego Jorku mozna byloby dojechac do San Francisco bez kropli benzyny. Organizatorzy wystawy, wiedzac, ze heliocentryzm to arabska astrologia wyeksponowali w centrum Latajacy Dywan. Na takich dywanach mozna bylo podrozowac w kosmosie rownie dobrze jak Mahomet na koniu Buraqu, czy jak Tawrdowski na kogucie. Dlaczego kogut? Otoz rzymscy imperatorowie, jak wierzono, wjezdzali po smierci do nieba wlasnie na takich ptakach. Na Luku Triumfalnym Tyberiusza widzimy cesarza siedzacego okrakiem na kogucie. Zoom to the Moon, jak mawial znany bohater amerykanskiego sitcomu. W moim artykule p.t Naukowa niemozliwosc heliocentrzymu , ktory napisalem dla blogs4brownback publikowanym pod auspicjami Senatora S. Brownbacka wykazalem przy pomocy bardzo prostej matematyki, ze ziemia nie moze sie poruszac. Blog ten zostal oczywiscie zignorowany przez stalinistow zajmujacych najwazniejsze pozycje w amerykanskim systemie edukacyjnym, ale wzbudzil echa na calym swiecie. Heliocentryzm, ktory jest ignorowany przez Department of Commerce, ktory sprawuje piecze nad roznymi satelitami musi byc odrzucony przez wszystkich, ktorzy zastanawiaja sie nad problemami startu i ladowania samolotow na obracajacej sie zimi. W czasach Kopernika nie bylo jeszcze samolotow. Problemy te doskonale uswiadamia nastepujaca rycina: http://www.intothelight.org/answers/jesus-as-the-sin-bearer.asp Zastapcie w wyobrazni golebia salolotem.,
W piątek oficjalnie otwarto Centrum Nauki Kopernik. Na inaugurację reżyser Peter Greenaway przygotował widowisko "Wielki Wybuch"
W uroczystości otwarcia centrum, obok jego dyrektora Roberta Firmhofera i przewodniczącego Rady Programowej prof. Łukasza Turskiego, wzięli udział m.in.: premier Donald Tusk, minister nauki Barbara Kudrycka, minister edukacji Katarzyna Hall oraz prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz.
Historia sie powtorzyla
Otwarcie Centrum nauki Kopernik w piatek, 5 listopada nie zostalo zaszczycone obecnoscia zadnego polskiego hierarchy. Przypomnialo to identyczna sytuacje z dnia odsloniecia pomnika Kopernika w Warszawie w 1839 r. Wowczas rowniez zaden polski hierarcha nie wzial udzialu w ceremonii. Obecne nieobecnosc Kosciola zmusza tym bardziej do refleksji, ze Centrum Kopernik jest owocem rehabilitacji Galileusza ogloszonej przez “polskiego” papieza. Pomnik odsloniety w 1839 r. mial upamietnic rehabilitacje Galileusza ogloszona przez papieza Piusa VII, ktory opierajac sie na pozbawionej wszelkiego naukowego autorytetu ksiazce kanonika Settelego uznal, ze “heliocentryzm moze byc nauczany jako fakt.”
Pius VII pogwalcil autoretet siedmiu kardynalow, ktorzy w 1631 r. podpisali sie pod decycja potepiajaca Galileusza jako heretyka i skazali go na pokutne odmawianie psalmow przez jakis czas. Oto nazwiska owych dostojnikow kosciola:Kard. Ascoli, Kard. Gessi, Kard. Bentivoglio, Kard. Verospi, Kard. Kremony, Kard. Ginetti i Kard. S. Onofrio. Rehabilitacja heliocentryzmu dokonana przez papieza Piusa VII sprowokowala Stanislawa Wyspianskiego do opublikowania w pismie Zycie pozostajace pod jego redakcja karykatury kopernikowskiego heliocentryzmu wykonanej przez Franciszka Bilka, ktora zdemaskowala heliocentrzym nie jako nauke, ale jako poganska religie boga slonce Baala, a scislej Jowisza-Baala, ktoremu Rzymianie wystawili gigantyczna swiatynie w miejscowosci Baalbek (dosl. Dolina Baala) w Libanie. Ta rycina pomijana jest milczeniem przez wszystkich badaczy spuscizny Wyspianskiego. Nie chca o niej slyszec ani naukowcy, ani tym bardziej politycy.
Znany fizyk P.K. Feyerabend, ktory obalil matematyke Newtona matematyka na poziomie szkoly sredniej wydal taka oto opinie o naganie Kosciola dla Galileusza: “Kosciol z okresu Galileusza byl bardziej wierny rozumowi niz sam Galileusz, a nadto wzial pod uwage etyczne i spoleczne konsekwencje doktryny Galileusza. Jego werdykt w sprawie Galileusza byl rozsadny i sprawiedliwy, zas jego rewizja (przez Jana pawla II) moze byc uzasadniana jedynie motywami politycznego oportunizmu.” W takiej ocenie motywow Jana Pawla II Feyerabend byl zgodny z Prymasem S. Wyszynskim, ktory nazwal krakowskiego kardynala “oportunista.”
Problem heliocentryzmu i jego prawdy czy falszu ma powazne konsekwencje polityczne dla przyszlosci Izraela jako panstwa, bowiem zniszczenie wairygodnosci Boga Biblii pozwala lekcewazyc Jego nadanie Ziemi Obiecanej Zydom, ktorych ten sam Bog wyzwolil z niewolnictwa w Egipcie. W taki polityczny sposob wykorzystal rehabilitacje heliocentryzmu przez Jana Pawla II arcybiskup Cyryl Salim Bustros podczas ostatniego Synodu biskupow z Bliskiego Wschodu wydajac oswiadczenie, ze “poslugiwanie sie Biblia dla usprawiedliwienia istnienia Izraela jest nieuzasadnione.” Arcybiskup Bustros otrzymal swa sakre biskupia od Jana Pawla II.
Jego oswiadczenie nie ma zadnej mocy wiazacej, ale ma znaczenie polityczne, ktore jest wykorzystywane przez okreslonych politykow. Benedykt XVI juz odcial sie od tego oswiadczenia w swej wypowiedzi do 80 czlonkow Papieskiej Akademii Nauk. Jako Prefekt Kongregacji d/s wiary Kard. Ratzinger w wywiadzie dla pisma Inside the Vatican skrytykowal plytka wiedze Galileusza, a nastepnie, juz jako papiez podczas jednej z wizyt we wloskim miescie przypomnial krytyczna opinie o Galileuszu wyrazona przez wspomnianego Feyerabenda, za co zostal zbojkotowany przez szowinistycznych studentow wloskiej La Sapienzy.
W przypadku heliocentryzmu, po odrzuceniu Objawienia jako zrodla wiedzy, nasuwa sie natychmiast pytanie, skad czlowiek czerpie swoja wiedze? Galileusz glosil, zgodnie z T. z Akwinu ze zrodelm wiedzy sa zmysly i doswiadczenie, ale znany fulozof francuski Kartezjusz, (Pan Cogito) odrzucil poglad Galileusza i oswiadczyl, ze wiedza nie moze sie opierac na zmyslach. Zmysl wzroku potwierdza, ze to slonce okraza ziemie i ze ziemia jest nieruchoma. Kopernik w swym dziele powolal sie na wzglednosc ruchu wskazujac, ze wioslarz w lodce ma wrazenie, ze to brzegi uciekaja, a on sam pozostaje nieruchomy.
To samo zjawisko doswiadczamy np. w pociagu stojacym na stacji obserwujac pociag poruszajacy sie po rownoleglym torze. Mamy wrazenie, ze to nasz pociag sie porusza.. W moim pierwszym krytycznym artykule o Koperniku wydrukowanym w krakowskim "Studencie" zaproponowalem taki eksperyment celem sprawdzenia kopernikowskiej hipotezy. Na szosie prowadzacej z Krakowa do Wieliczki, czyli dokladnie na linii Zachod Wschod zaproponowalem postawienie krowy na wrotkach, by sprawdzic, czy dojedzie z Krakowa do Muzeum Soli. Na wielkim pasie transmisyjnym jakim staje sie ziemia w systemie Kopernika samochody nie potrzebuja paliwa. Z Nowego Jorku mozna byloby dojechac do San Francisco bez kropli benzyny. Organizatorzy wystawy, wiedzac, ze heliocentryzm to arabska astrologia wyeksponowali w centrum Latajacy Dywan. Na takich dywanach mozna bylo podrozowac w kosmosie rownie dobrze jak Mahomet na koniu Buraqu, czy jak Tawrdowski na kogucie. Dlaczego kogut? Otoz rzymscy imperatorowie, jak wierzono, wjezdzali po smierci do nieba wlasnie na takich ptakach. Na Luku Triumfalnym Tyberiusza widzimy cesarza siedzacego okrakiem na kogucie. Zoom to the Moon, jak mawial znany bohater amerykanskiego sitcomu. W moim artykule p.t Naukowa niemozliwosc heliocentrzymu , ktory napisalem dla blogs4brownback publikowanym pod auspicjami Senatora S. Brownbacka wykazalem przy pomocy bardzo prostej matematyki, ze ziemia nie moze sie poruszac. Blog ten zostal oczywiscie zignorowany przez stalinistow zajmujacych najwazniejsze pozycje w amerykanskim systemie edukacyjnym, ale wzbudzil echa na calym swiecie. Heliocentryzm, ktory jest ignorowany przez Department of Commerce, ktory sprawuje piecze nad roznymi satelitami musi byc odrzucony przez wszystkich, ktorzy zastanawiaja sie nad problemami startu i ladowania samolotow na obracajacej sie zimi. W czasach Kopernika nie bylo jeszcze samolotow. Problemy te doskonale uswiadamia nastepujaca rycina: http://www.intothelight.org/answers/jesus-as-the-sin-bearer.asp Zastapcie w wyobrazni golebia salolotem.,
Friday, November 5, 2010
Od Kopernika i Wielkiego Wybuchu do Nagrody Nobla
Rozmawiał Dariusz Bartoszewicz 2010-11-05, ostatnia aktualizacja 2010-11-05 16:23:06.0
Najpierw śnimy sny niemożliwe. Potem bawimy się, chłonąc wiedzę w Centrum Nauki "Kopernik". W końcu dostajemy Nagrodę Nobla - rozmowa nie tylko o marzeniach z Robertem Firmhoferem, dyrektorem Kopernika
Dariusz Bartoszewicz: Na wystawach w Centrum Nauki "Kopernik" nauki ścisłe sąsiadują z humanistycznymi i pracami artystów. Komentarze są takie: kolejna galeria sztuki i miejsce bajdurzenia humanistów.
Robert Firmhofer, dyrektor CNK: (śmiech). Na tym polega siła i oryginalność naszego Centrum. To ma być miejsce, w którym odbywa się dialog. Uważamy, że nauka jest częścią kultury, rozdzielanie tych dwóch światów uznajemy za fałsz.
Czym się wyróżniamy na tle podobnych obiektów w Europie i na świecie?
- Tym, że mocno zaznaczyliśmy humanistykę i historię. Unikatowa jest galeria Korzenie Cywilizacji, podobnych dotąd nie było w centrach nauki. Jest np. archeologia, ale od razu z robotem badającym miejsca niedostępne, akwedukt, turbiny wodne, kamień z Rosetty, który pozwolił na odszyfrowanie hieroglifów. Oglądamy go w trójwymiarze. Od koła i odkrycia perspektywy przechodzimy do telefonii komórkowej, internetu czy świata muzyki z harfą laserową.
Dla kogo jest Centrum Nauki "Kopernik"?
- Dla wszystkich, ale to odpowiedź zarazem prawdziwa i nieprawdziwa. Dla wielu różnych grup odbiorców - dla maluchów do lat 6. One będą mieć własną przestrzeń - galerię Bzzz! Człowiek w wieku kilku lat rozwija się nieprawdopodobnie szybko, wtedy dokonuje się największy skok i w dużym stopniu decyduje się, jacy będziemy później.
Kopernik jest też dla uczniów i nauczycieli. Ma inspirować, zaciekawiać, motywować, by dochodzić do prawdy i stawiać pytania dotyczące świata. Tutaj łatwiej zrozumieć, o czym uczymy się w szkole. I wreszcie to miejsce będzie dla ludzi wchodzących w dorosłe życie. Galerię Re:Generacja otworzymy w przyszłym roku. Zamierzamy urządzać debaty partycypacyjne. Bo to ich, młodych, zadanie, oni będą kształtować i zmieniać świat. By to robić jak najlepiej, trzeba znać rolę nauki i techniki.
Dorośli poczują się wyobcowani?
- Kopernik jest też dla nich. Z wiekiem w ludziach często gubi się ciekawość świata i kreatywność. Obserwuję, co się dzieje z nauczycielami. Kiedy przychodzą z uczniami...
...zakładają maskę powagi belfra?
- Zachowują się poważniej. Kiedy są sami, zaczynają się bawić i cieszyć. Wraca radość z eksperymentowania i odkrywania na nowo przyrody. Jak wynika z badań w USA, pokolenie naszych rodziców połowę wiedzy czerpało i zdobywało w szkole, dziś to już tylko ok. 20 proc.
Skąd reszta?
- Internet, hobby, telewizja, muzea i centra nauki.
Ile jest centrów nauki na świecie?
- Ok. 2400. Odwiedza je rocznie blisko 400 mln osób. Cała sieć centrów nauki powstaje w Chinach czy Indiach, te kraje błyskawicznie się rozwijają. Pierwsza placówka tego typu o nazwie Exploratorium powstała w 1969 r. w San Francisco. Przybywały szybko nowe, zdobyły wielką popularność w USA i Europie.
Lubię Kopernika, ale kiedy po nim krążę, zastanawiam się, czy nie jestem w wesołym miasteczku nauki. Tu wszystko jest z przymrużeniem oka, czy coś na serio?
- Wszystko jest na serio, ale zarazem z dystansem. Każdy eksponat ma dobry kontekst naukowy. Forma jest rozrywkowa, ale nie jest treścią. Jeśli nie zaciekawimy publiczności, nie będziemy w stanie przekazać jej naukowych treści. Spodziewamy się przecież szerokiej, półmilionowej publiczności rocznie.
Szkoła, a przez nią nauka kojarzą się z wielką nudą. Wkuwaniem prawideł jak wierszy na pamięć. Stres.
- Nauka w wydaniu szkolnym jest prezentowana jak katechizm, zbiór prawd wiecznych i niezmiennych. Nic bardziej mylnego. Przecież kolejne wielkie odkrycia potrafią wszystko wywrócić do góry nogami. W Koperniku przekonujemy, że nauka jest fascynująca, to sfera kreatywności i wolności. Ona jest dynamiczna i zmienna. Dzięki niej mamy postęp we wszystkich dziedzinach życia.
W przypadku Kopernika wszystko było spektakularne. Nawet balet koparek na rozpoczęciu budowy latem 2008 r. Prof. Łukasz Turski przypomniał, jak po raz pierwszy zobaczył Exploratorium w 1970 r. w USA, i marzył, by coś podobnego powstało w Polsce. Mówił: "Wtedy był popularny musical Człowiek z La Manchy , utkwiły mi w głowie słowa piosenki, by śnić sny niemożliwe ". Czy tak się wszystko zaczyna? Od marzeń?
- W moim przypadku było podobnie. W 1990 r. byłem tydzień w Sydney, z czego dwa dni spędziłem w Powerhouse Museum, niezwykle nowoczesnym i interaktywnym. Zafascynował mnie sposób opowieści o rozwoju australijskiej cywilizacji XIX i XX wieku. Pomyślałem, że fantastycznie byłoby mieć coś podobnego w Polsce. Wtedy miałem 26 lat, teraz jestem dyrektorem Centrum Nauki "Kopernik", które otwiera się "Wielkim Wybuchem" w reżyserii Petera Greenawaya i Saskii Boddeke.
To czyje słowo było na początku sprawcze dla Kopernika?
- Publicznie o idei Centrum opowiedziały dwie osoby - prof. Magdalena Fikus (odpowiadała za I Festiwal Nauki) i prof. Łukasz Turski (I Piknik Naukowy) - w czasie odbierania Nagrody im. prof. Hugona Steinhausa w 1997 r. Od tego momentu wiele osób zaczęło "śnić sny niemożliwe". Każdy ma swoją opowieść. Pamiętam, jak chodziliśmy do każdego kolejnego prezydenta Warszawy: do Marcina Święcickiego, Pawła Piskorskiego, Wojciecha Kozaka, Lecha Kaczyńskiego.
Jak was przyjmowali?
- Początkowo politycy myśleli, że jesteśmy fantastami, że należy nas przyjąć uprzejmie i zamknąć temat.
Nastawienie się zmieniło, kiedy decydenci zobaczyli ogromne poparcie społeczne, te wielotysięczne tłumy na Pikniku i Festiwalu Nauki. Warszawiacy głosowali nogami, a ich dzieci mówiły: - Tak powinna wyglądać szkoła.
Puka pan do prezydenta miasta Lecha Kaczyńskiego. Wiedział, o co chodzi z tym Centrum Nauki?
- Nie wiedział, ale od razu się dał przekonać.
Puka pan do ministra nauki Michała Kleibera w rządzie Leszka Millera. I?
- Wiedział, o co chodzi. Też nas poparł.
Prawdziwy cud. PiS, SLD, potem PO. Wszyscy są za.
- I to jak! Prezydent Gronkiewicz-Waltz nie tylko kontynuowała projekt, ale znacznie zwiększyła budżet na inwestycję budowlaną. Ale na początku szanse realizacji tego projektu oceniałem na 5-10 proc.
Dlaczego tylko na tyle?
- Potrzebne były bardzo duże pieniądze. A przecież wiele lat temu prawie nikt nie widział takich centrów nauki na świecie.
Jak realizuje się projekt oceniany na kilka procent szans powodzenia?
- Tym 5 proc. trzeba się poświęcić na 100 proc., całkowicie. Wszystko należy planować z przekonaniem, że musi się udać.
W Koperniku przylegający do niego Park Odkrywców i ogród na dachu z projektami interaktywnej sztuki publicznej będą dostępne za darmo. Ale bilet ulgowy, szkolny kosztuje już 11 zł. Czy macie pomysł, jak udostępnić Kopernika najbiedniejszym?
- To będzie wyzwanie. Z naszych badań, jakie robiliśmy w czasie Pikników Naukowych, wynika, że brali w nich udział głównie ludzie z wykształceniem wyższym i średnim, frekwencja co roku ponad 120 tys. Osoby gorzej wyedukowane nie uczestniczą w różnych wydarzeniach w mieście, kulturalnych czy naukowych. A przecież wszystko było za darmo. Wystarczyło przynieść koc, własne kanapki i spotkać się z "oswojonym" naukowcem ubranym w T-shirt, wziąć udział w ciekawych doświadczeniach. Prawie nie odwiedzali nas np. ubożsi mieszkańcy z Pragi-Północ.
To jak ich przyciągnąć do Kopernika i pokazać, że warto?
- W przyszłym roku zaczniemy taką pracę u podstaw. Chcemy wykorzystać doświadczenia NGO, streetworkerów, biura polityki społecznej w ratuszu. Sami musimy się nauczyć, jak to robić, jak wprowadzić młodzież nazywaną trudną czy błądzącą, żeby pokazać jej Kopernika. Chcemy, by ona przyprowadziła potem następnych.
Kto jeszcze może omijać Kopernika łukiem?
- Młodzi konsumenci kultury niezależnej. Oni nie lubią wielkich muzeów i oficjalnych instytucji. Chcemy ich zaprosić do współtworzenia wspólnego programu i różnych zdarzeń nad Wisłą i w przestrzeni miejskiej. W ogóle nie zamykamy się w budynku ani w Warszawie. Z objazdową wystawą "Eksperymentuj" byliśmy od 2006 r. w 101 miejscowościach w Polsce i Europie. Także małe wioski odwiedzamy z "Dniami pokazów" - eksperymentami z fizyki, chemii i biologii - czy "Akademią Techniki" (wraz z firmą Samsung).
W Polsce przybywa najnowocześniejszych stadionów w Europie. I mamy najgorszą piłkę nożną. Teraz otwieramy fantastyczne Centrum Nauki. Sądzi pan, że w końcu w XXI wieku jakaś Polka czy Polak dostanie Nagrodę Nobla nie tylko za literaturę?
- Jestem o tym przekonany. Ale żadnej daty nie podam. Na razie musi nam wystarczyć to, że z wykładami i na spotkania w Koperniku będą przyjeżdżać najwybitniejsi naukowcy ze świata, wśród nich - mam nadzieję - także nobliści.
Przeczytaj także: Foto wycieczka po Centrum Nauki Kopernik
Na dzien otwarcia Centrum Nauki Kopernik
Ta ceremonia zbiezna w czasie z Synodem Biskupow z obszaru Bliskiego Wschodu pozwala lepiej uswiadomic polityczne anty-biblijne znaczenie heliocentryzmu i jego role w tzw. Teologii zastepstwa gloszacej, ze od czasow Jezusa, to wlasnie chrzescijanie zastapili Zydow jako wybrany narod Boga, ktory objawil swa nauke w Biblii hebrajskiej. Teologia ta wyrazala sie w takich sloganach jak: Logos, ktory wcielil sie w Jezusie jest wiekszy niz kosmos, jest wiekszy niz Prawo (czyli Mojzesz), niz prorocy (tacy jak Jan Chrzciciel) i wiekszy niz Arka Przymierza symbolizujaca Przymierze Boga i Jego wybranego narodu.
Teologia zastapienia byla gloszona przez Syryjskiego chrzescijanina Marcjona, ktory z tego wzgledu zostal wykluczony z wczesnego Kosciola, a jego hojne dotacje zostaly mu zwrocone. Marcjan jako szczery syryjski patriota za wszelka cene staral sie oderwac chrzescijanstwo od jego zydowskich korzeni, bo takie chrzescijanstwo grozilo calkowitym zacmieniem jego kraju, podobnie jak dzis blizsza wspolpraca Rosji z NATO zagraza pozycji Polski w tej organizacji. Dzialania Marcjona zostaly jednak uwienczone sporym sukcesem, bo sklonily one wczesnych Ojcow kosciola do zastapienia Biblii jako swietej ksiegi chrzescijanstwa Nowym Testamentem nie w jezyku hebrajskim, ale w j. greckim.
W swej herectyckiej teologii Marcjon glosil, ze Ojcem Jezusa nie byl Bog Biblii, ale inny “dobry Bog”, ktory nosi wszelkie znamiona platonskiej Idei Dobra. Teologiczne poglady Marcjona odzywaja sie echem w amerykanskim okrzyku “Oh my Goodness” bedacym odpowiednikiem polskiego “O moj Boze”. Ograniczenie wladzy Boga wylacznie do aktow dobroci, czy milosci pozwala utozsamic go latwo z Allahem Islamu, uznawanym za wcielenie milosierdzia. Wszechmoc biblijnego Boga przejawia sie nie tylko w aktach milosci. Bog, jak ucza biblijni prororcy, moze odebrac czlowiekowi zdolnosc widzenia, czy slyszenia i czni to dla dobrego celu, nawet jesli ten cel nie jest oczywisty dla wielu ludzi.
Nauki Marcjona wlaczone zostaly do syryjskiego przekladu Nowego Testamentu tzw. Peszitty, ktory to termin ma swoj odpowiednik w lacinskim slowie vulgata.Wielowiekowa historia Syrii, ktorej nazwa pochodzi od imienia indyjskiego boga slonce Surja doszla najdobitniej do glosu w 51 wresecie ewagelii sw. Lukasza, ktory opisuje znany epizod z zycia Jeusa, kiedy to jako dwunastoletni chlopiec wyglosil w swiatyni jerozolimskiej wyklad w gronie rabinow i uczonych w Pismie. (Czytaj wiecej: o dziejach tego wersetu Run and Hide, Helioleftists! « Blogs 4 Brownback
Ewangelista Marek, ktory rowniez wspomnial o tym wydarzeniu (1:21-22) ograniczyl sie do wyrazenia zdumienia rabinow “autorytetem z jakim Jezus glosil swoj wyklad.” Marek nie wspomina ani slowem tresci tego wykladu. Ale w Peszitcie, we wspomniamym wersecie znajdujemy krotkie streszczenie owego wykladu, ktore ludzi obeznanych z historia heliocentryzmu przekonuje, ze ow Syryjski Jezus wyklada heliocentryczna astronomie zwiazana z kultem boga slonce Surja, ktory byl rowniez znany pod imieniem Mar Allah, czy Baal Allah, czyli Pan Allah. Ten Mar Allah czczony byl na obszarze wiekszej Arabii jako Hubal Allah. Hubal jest arabskim odpowiednikiem slowa Baal.
Peszitta jest wersja Nowego Testamentu, ktora pozwala zywic nadzieje na chrzescijansko-islamski ekumenizm na gruncie kopernikowskiej religii slonca. Polityczna wiez Rzymu z Syria zaowocowala zniszczeniem Izraela i zlaczenia go z Syria w tworze znanym jako Syro-Palestyna, ktory mial zagluszyc tradycje zydowskiej swiatyni zniszczonej ostatecznie przez cesarza Hadriana. Jeden z syryjskich arcykaplanow boga Surji znany z historii pod imieniem Elagabal moze byc uznany za Ojca wspolczesnego, uplitycznionego ruchu gejow, bowiem byl on jedynym cesarzem, ktory ofiacjalnie zawarl zwiazek “malzenski” z innym mezczyzna i stal sie jego “zona”. Zostal on brutalnie zamordowany.
Asyryjski kosciol i zwiazane z nim aramejsko-jezyczne koscioly Bliskiego Wschodu uznaja za swe Pismo Swiete nie Nowy Testament w oryginalnym j. greckim, ale wlasnie syryjska Peszitte. Tzw. Kosciol Melkicki, ktorego glowa w USA, czyli Arcybiskup Cyryl Salim Bustros, oglosil, ze zakonczony Synod uznal, ze Zydzi nie maja prawa powolywac sie na Boga i jego dar Ziemi Obiecanej nie glosi niczego nowego w historii teologii. Nazwa Melkici moze byc przelozona jako krolewscy od syryjskiego slowa melk (krol). Melkici wyznaja odwieczna aryjska teologie monarchiczna zwiazana z religia slonca.
Glosi ona, ze kazdy krol tworzony jest z wiecznych i zsadniczych czastek osmiu devas (bogow), ktorzy, zgodnie z tym wierzeniem, strzega osmiu glownych punkow swiata wyznaczanych przez osiem linii slonecznego krzyza, takiego jaki widnieje na fladze brytyjskiej. W religii buddyjskiej ten krol zwany jest czakrawartin czli wladca kola. Rzymscy imperatorowie zaaprobowali te pseudo-teologie, bo usprawiedliwiala ona ich uniwersalne pretensje. Kazdy papiez udzielajacy blogoslawienstwa urbi et orbi moze byc nazwany czakrawartin. Kopernik swym dzielem odnowil i “naukowo”, a wlasciwie religijnie uzasadnil wladze papieza nad swiatem. W imie tej samej pseudo-teologii gloszona jest obecnie przez okreslone kregi ONZ wizja Globalnej Wladzy nad Globalna Wsia. W monarchistycznej ikonografii francuskiej zjadujemy obrazy ukazujae boga slonce zrzucajace francuski symbol krolewski tzw. Fleur-de-lys z nieba na koronowanego wladce Zob.iIlustracje w torahvsscience. W blogu tym mozna rowniez znalezc nazistowska inspiracje dla architektury nowego Centrum.
Zgodnie z owiecznym zwyczajem papieskiej polityki zasadnicza teza wypowiedzi Arcybiskupa Bustrosa, ktory otrzymal nominacje na biskupa od Jana Pawla II zostala juz zanegowana przez Benedykta XVI w jego wypowiedzi do 80 czlonkow Papieskiej Akademii Nauk, w ktorej zanegowal zarowno rehabilitacje ewolucjonizmu jak i heliocentryzmu ogloszona przez swego poprzednika. Zob. http://www.radiovaticana.org/en1/Articolo.asp?c=434517. Ta wypowiedz znacznie zredukowala polityczne znaczenie nowego, kosztownego Centrum Naukowego w Warszawie. I to tlumaczy takie dziwaczne apele zgloszone w ostatnich dniach, żeby Centrum Nauki Kopernik nosiło imię śp. profesora Lecha Kaczyńskiego". To bylby podwojny nelson zalozony na “szyje” Boga Biblii.
Najpierw śnimy sny niemożliwe. Potem bawimy się, chłonąc wiedzę w Centrum Nauki "Kopernik". W końcu dostajemy Nagrodę Nobla - rozmowa nie tylko o marzeniach z Robertem Firmhoferem, dyrektorem Kopernika
Dariusz Bartoszewicz: Na wystawach w Centrum Nauki "Kopernik" nauki ścisłe sąsiadują z humanistycznymi i pracami artystów. Komentarze są takie: kolejna galeria sztuki i miejsce bajdurzenia humanistów.
Robert Firmhofer, dyrektor CNK: (śmiech). Na tym polega siła i oryginalność naszego Centrum. To ma być miejsce, w którym odbywa się dialog. Uważamy, że nauka jest częścią kultury, rozdzielanie tych dwóch światów uznajemy za fałsz.
Czym się wyróżniamy na tle podobnych obiektów w Europie i na świecie?
- Tym, że mocno zaznaczyliśmy humanistykę i historię. Unikatowa jest galeria Korzenie Cywilizacji, podobnych dotąd nie było w centrach nauki. Jest np. archeologia, ale od razu z robotem badającym miejsca niedostępne, akwedukt, turbiny wodne, kamień z Rosetty, który pozwolił na odszyfrowanie hieroglifów. Oglądamy go w trójwymiarze. Od koła i odkrycia perspektywy przechodzimy do telefonii komórkowej, internetu czy świata muzyki z harfą laserową.
Dla kogo jest Centrum Nauki "Kopernik"?
- Dla wszystkich, ale to odpowiedź zarazem prawdziwa i nieprawdziwa. Dla wielu różnych grup odbiorców - dla maluchów do lat 6. One będą mieć własną przestrzeń - galerię Bzzz! Człowiek w wieku kilku lat rozwija się nieprawdopodobnie szybko, wtedy dokonuje się największy skok i w dużym stopniu decyduje się, jacy będziemy później.
Kopernik jest też dla uczniów i nauczycieli. Ma inspirować, zaciekawiać, motywować, by dochodzić do prawdy i stawiać pytania dotyczące świata. Tutaj łatwiej zrozumieć, o czym uczymy się w szkole. I wreszcie to miejsce będzie dla ludzi wchodzących w dorosłe życie. Galerię Re:Generacja otworzymy w przyszłym roku. Zamierzamy urządzać debaty partycypacyjne. Bo to ich, młodych, zadanie, oni będą kształtować i zmieniać świat. By to robić jak najlepiej, trzeba znać rolę nauki i techniki.
Dorośli poczują się wyobcowani?
- Kopernik jest też dla nich. Z wiekiem w ludziach często gubi się ciekawość świata i kreatywność. Obserwuję, co się dzieje z nauczycielami. Kiedy przychodzą z uczniami...
...zakładają maskę powagi belfra?
- Zachowują się poważniej. Kiedy są sami, zaczynają się bawić i cieszyć. Wraca radość z eksperymentowania i odkrywania na nowo przyrody. Jak wynika z badań w USA, pokolenie naszych rodziców połowę wiedzy czerpało i zdobywało w szkole, dziś to już tylko ok. 20 proc.
Skąd reszta?
- Internet, hobby, telewizja, muzea i centra nauki.
Ile jest centrów nauki na świecie?
- Ok. 2400. Odwiedza je rocznie blisko 400 mln osób. Cała sieć centrów nauki powstaje w Chinach czy Indiach, te kraje błyskawicznie się rozwijają. Pierwsza placówka tego typu o nazwie Exploratorium powstała w 1969 r. w San Francisco. Przybywały szybko nowe, zdobyły wielką popularność w USA i Europie.
Lubię Kopernika, ale kiedy po nim krążę, zastanawiam się, czy nie jestem w wesołym miasteczku nauki. Tu wszystko jest z przymrużeniem oka, czy coś na serio?
- Wszystko jest na serio, ale zarazem z dystansem. Każdy eksponat ma dobry kontekst naukowy. Forma jest rozrywkowa, ale nie jest treścią. Jeśli nie zaciekawimy publiczności, nie będziemy w stanie przekazać jej naukowych treści. Spodziewamy się przecież szerokiej, półmilionowej publiczności rocznie.
Szkoła, a przez nią nauka kojarzą się z wielką nudą. Wkuwaniem prawideł jak wierszy na pamięć. Stres.
- Nauka w wydaniu szkolnym jest prezentowana jak katechizm, zbiór prawd wiecznych i niezmiennych. Nic bardziej mylnego. Przecież kolejne wielkie odkrycia potrafią wszystko wywrócić do góry nogami. W Koperniku przekonujemy, że nauka jest fascynująca, to sfera kreatywności i wolności. Ona jest dynamiczna i zmienna. Dzięki niej mamy postęp we wszystkich dziedzinach życia.
W przypadku Kopernika wszystko było spektakularne. Nawet balet koparek na rozpoczęciu budowy latem 2008 r. Prof. Łukasz Turski przypomniał, jak po raz pierwszy zobaczył Exploratorium w 1970 r. w USA, i marzył, by coś podobnego powstało w Polsce. Mówił: "Wtedy był popularny musical Człowiek z La Manchy , utkwiły mi w głowie słowa piosenki, by śnić sny niemożliwe ". Czy tak się wszystko zaczyna? Od marzeń?
- W moim przypadku było podobnie. W 1990 r. byłem tydzień w Sydney, z czego dwa dni spędziłem w Powerhouse Museum, niezwykle nowoczesnym i interaktywnym. Zafascynował mnie sposób opowieści o rozwoju australijskiej cywilizacji XIX i XX wieku. Pomyślałem, że fantastycznie byłoby mieć coś podobnego w Polsce. Wtedy miałem 26 lat, teraz jestem dyrektorem Centrum Nauki "Kopernik", które otwiera się "Wielkim Wybuchem" w reżyserii Petera Greenawaya i Saskii Boddeke.
To czyje słowo było na początku sprawcze dla Kopernika?
- Publicznie o idei Centrum opowiedziały dwie osoby - prof. Magdalena Fikus (odpowiadała za I Festiwal Nauki) i prof. Łukasz Turski (I Piknik Naukowy) - w czasie odbierania Nagrody im. prof. Hugona Steinhausa w 1997 r. Od tego momentu wiele osób zaczęło "śnić sny niemożliwe". Każdy ma swoją opowieść. Pamiętam, jak chodziliśmy do każdego kolejnego prezydenta Warszawy: do Marcina Święcickiego, Pawła Piskorskiego, Wojciecha Kozaka, Lecha Kaczyńskiego.
Jak was przyjmowali?
- Początkowo politycy myśleli, że jesteśmy fantastami, że należy nas przyjąć uprzejmie i zamknąć temat.
Nastawienie się zmieniło, kiedy decydenci zobaczyli ogromne poparcie społeczne, te wielotysięczne tłumy na Pikniku i Festiwalu Nauki. Warszawiacy głosowali nogami, a ich dzieci mówiły: - Tak powinna wyglądać szkoła.
Puka pan do prezydenta miasta Lecha Kaczyńskiego. Wiedział, o co chodzi z tym Centrum Nauki?
- Nie wiedział, ale od razu się dał przekonać.
Puka pan do ministra nauki Michała Kleibera w rządzie Leszka Millera. I?
- Wiedział, o co chodzi. Też nas poparł.
Prawdziwy cud. PiS, SLD, potem PO. Wszyscy są za.
- I to jak! Prezydent Gronkiewicz-Waltz nie tylko kontynuowała projekt, ale znacznie zwiększyła budżet na inwestycję budowlaną. Ale na początku szanse realizacji tego projektu oceniałem na 5-10 proc.
Dlaczego tylko na tyle?
- Potrzebne były bardzo duże pieniądze. A przecież wiele lat temu prawie nikt nie widział takich centrów nauki na świecie.
Jak realizuje się projekt oceniany na kilka procent szans powodzenia?
- Tym 5 proc. trzeba się poświęcić na 100 proc., całkowicie. Wszystko należy planować z przekonaniem, że musi się udać.
W Koperniku przylegający do niego Park Odkrywców i ogród na dachu z projektami interaktywnej sztuki publicznej będą dostępne za darmo. Ale bilet ulgowy, szkolny kosztuje już 11 zł. Czy macie pomysł, jak udostępnić Kopernika najbiedniejszym?
- To będzie wyzwanie. Z naszych badań, jakie robiliśmy w czasie Pikników Naukowych, wynika, że brali w nich udział głównie ludzie z wykształceniem wyższym i średnim, frekwencja co roku ponad 120 tys. Osoby gorzej wyedukowane nie uczestniczą w różnych wydarzeniach w mieście, kulturalnych czy naukowych. A przecież wszystko było za darmo. Wystarczyło przynieść koc, własne kanapki i spotkać się z "oswojonym" naukowcem ubranym w T-shirt, wziąć udział w ciekawych doświadczeniach. Prawie nie odwiedzali nas np. ubożsi mieszkańcy z Pragi-Północ.
To jak ich przyciągnąć do Kopernika i pokazać, że warto?
- W przyszłym roku zaczniemy taką pracę u podstaw. Chcemy wykorzystać doświadczenia NGO, streetworkerów, biura polityki społecznej w ratuszu. Sami musimy się nauczyć, jak to robić, jak wprowadzić młodzież nazywaną trudną czy błądzącą, żeby pokazać jej Kopernika. Chcemy, by ona przyprowadziła potem następnych.
Kto jeszcze może omijać Kopernika łukiem?
- Młodzi konsumenci kultury niezależnej. Oni nie lubią wielkich muzeów i oficjalnych instytucji. Chcemy ich zaprosić do współtworzenia wspólnego programu i różnych zdarzeń nad Wisłą i w przestrzeni miejskiej. W ogóle nie zamykamy się w budynku ani w Warszawie. Z objazdową wystawą "Eksperymentuj" byliśmy od 2006 r. w 101 miejscowościach w Polsce i Europie. Także małe wioski odwiedzamy z "Dniami pokazów" - eksperymentami z fizyki, chemii i biologii - czy "Akademią Techniki" (wraz z firmą Samsung).
W Polsce przybywa najnowocześniejszych stadionów w Europie. I mamy najgorszą piłkę nożną. Teraz otwieramy fantastyczne Centrum Nauki. Sądzi pan, że w końcu w XXI wieku jakaś Polka czy Polak dostanie Nagrodę Nobla nie tylko za literaturę?
- Jestem o tym przekonany. Ale żadnej daty nie podam. Na razie musi nam wystarczyć to, że z wykładami i na spotkania w Koperniku będą przyjeżdżać najwybitniejsi naukowcy ze świata, wśród nich - mam nadzieję - także nobliści.
Przeczytaj także: Foto wycieczka po Centrum Nauki Kopernik
Na dzien otwarcia Centrum Nauki Kopernik
Ta ceremonia zbiezna w czasie z Synodem Biskupow z obszaru Bliskiego Wschodu pozwala lepiej uswiadomic polityczne anty-biblijne znaczenie heliocentryzmu i jego role w tzw. Teologii zastepstwa gloszacej, ze od czasow Jezusa, to wlasnie chrzescijanie zastapili Zydow jako wybrany narod Boga, ktory objawil swa nauke w Biblii hebrajskiej. Teologia ta wyrazala sie w takich sloganach jak: Logos, ktory wcielil sie w Jezusie jest wiekszy niz kosmos, jest wiekszy niz Prawo (czyli Mojzesz), niz prorocy (tacy jak Jan Chrzciciel) i wiekszy niz Arka Przymierza symbolizujaca Przymierze Boga i Jego wybranego narodu.
Teologia zastapienia byla gloszona przez Syryjskiego chrzescijanina Marcjona, ktory z tego wzgledu zostal wykluczony z wczesnego Kosciola, a jego hojne dotacje zostaly mu zwrocone. Marcjan jako szczery syryjski patriota za wszelka cene staral sie oderwac chrzescijanstwo od jego zydowskich korzeni, bo takie chrzescijanstwo grozilo calkowitym zacmieniem jego kraju, podobnie jak dzis blizsza wspolpraca Rosji z NATO zagraza pozycji Polski w tej organizacji. Dzialania Marcjona zostaly jednak uwienczone sporym sukcesem, bo sklonily one wczesnych Ojcow kosciola do zastapienia Biblii jako swietej ksiegi chrzescijanstwa Nowym Testamentem nie w jezyku hebrajskim, ale w j. greckim.
W swej herectyckiej teologii Marcjon glosil, ze Ojcem Jezusa nie byl Bog Biblii, ale inny “dobry Bog”, ktory nosi wszelkie znamiona platonskiej Idei Dobra. Teologiczne poglady Marcjona odzywaja sie echem w amerykanskim okrzyku “Oh my Goodness” bedacym odpowiednikiem polskiego “O moj Boze”. Ograniczenie wladzy Boga wylacznie do aktow dobroci, czy milosci pozwala utozsamic go latwo z Allahem Islamu, uznawanym za wcielenie milosierdzia. Wszechmoc biblijnego Boga przejawia sie nie tylko w aktach milosci. Bog, jak ucza biblijni prororcy, moze odebrac czlowiekowi zdolnosc widzenia, czy slyszenia i czni to dla dobrego celu, nawet jesli ten cel nie jest oczywisty dla wielu ludzi.
Nauki Marcjona wlaczone zostaly do syryjskiego przekladu Nowego Testamentu tzw. Peszitty, ktory to termin ma swoj odpowiednik w lacinskim slowie vulgata.Wielowiekowa historia Syrii, ktorej nazwa pochodzi od imienia indyjskiego boga slonce Surja doszla najdobitniej do glosu w 51 wresecie ewagelii sw. Lukasza, ktory opisuje znany epizod z zycia Jeusa, kiedy to jako dwunastoletni chlopiec wyglosil w swiatyni jerozolimskiej wyklad w gronie rabinow i uczonych w Pismie. (Czytaj wiecej: o dziejach tego wersetu Run and Hide, Helioleftists! « Blogs 4 Brownback
Ewangelista Marek, ktory rowniez wspomnial o tym wydarzeniu (1:21-22) ograniczyl sie do wyrazenia zdumienia rabinow “autorytetem z jakim Jezus glosil swoj wyklad.” Marek nie wspomina ani slowem tresci tego wykladu. Ale w Peszitcie, we wspomniamym wersecie znajdujemy krotkie streszczenie owego wykladu, ktore ludzi obeznanych z historia heliocentryzmu przekonuje, ze ow Syryjski Jezus wyklada heliocentryczna astronomie zwiazana z kultem boga slonce Surja, ktory byl rowniez znany pod imieniem Mar Allah, czy Baal Allah, czyli Pan Allah. Ten Mar Allah czczony byl na obszarze wiekszej Arabii jako Hubal Allah. Hubal jest arabskim odpowiednikiem slowa Baal.
Peszitta jest wersja Nowego Testamentu, ktora pozwala zywic nadzieje na chrzescijansko-islamski ekumenizm na gruncie kopernikowskiej religii slonca. Polityczna wiez Rzymu z Syria zaowocowala zniszczeniem Izraela i zlaczenia go z Syria w tworze znanym jako Syro-Palestyna, ktory mial zagluszyc tradycje zydowskiej swiatyni zniszczonej ostatecznie przez cesarza Hadriana. Jeden z syryjskich arcykaplanow boga Surji znany z historii pod imieniem Elagabal moze byc uznany za Ojca wspolczesnego, uplitycznionego ruchu gejow, bowiem byl on jedynym cesarzem, ktory ofiacjalnie zawarl zwiazek “malzenski” z innym mezczyzna i stal sie jego “zona”. Zostal on brutalnie zamordowany.
Asyryjski kosciol i zwiazane z nim aramejsko-jezyczne koscioly Bliskiego Wschodu uznaja za swe Pismo Swiete nie Nowy Testament w oryginalnym j. greckim, ale wlasnie syryjska Peszitte. Tzw. Kosciol Melkicki, ktorego glowa w USA, czyli Arcybiskup Cyryl Salim Bustros, oglosil, ze zakonczony Synod uznal, ze Zydzi nie maja prawa powolywac sie na Boga i jego dar Ziemi Obiecanej nie glosi niczego nowego w historii teologii. Nazwa Melkici moze byc przelozona jako krolewscy od syryjskiego slowa melk (krol). Melkici wyznaja odwieczna aryjska teologie monarchiczna zwiazana z religia slonca.
Glosi ona, ze kazdy krol tworzony jest z wiecznych i zsadniczych czastek osmiu devas (bogow), ktorzy, zgodnie z tym wierzeniem, strzega osmiu glownych punkow swiata wyznaczanych przez osiem linii slonecznego krzyza, takiego jaki widnieje na fladze brytyjskiej. W religii buddyjskiej ten krol zwany jest czakrawartin czli wladca kola. Rzymscy imperatorowie zaaprobowali te pseudo-teologie, bo usprawiedliwiala ona ich uniwersalne pretensje. Kazdy papiez udzielajacy blogoslawienstwa urbi et orbi moze byc nazwany czakrawartin. Kopernik swym dzielem odnowil i “naukowo”, a wlasciwie religijnie uzasadnil wladze papieza nad swiatem. W imie tej samej pseudo-teologii gloszona jest obecnie przez okreslone kregi ONZ wizja Globalnej Wladzy nad Globalna Wsia. W monarchistycznej ikonografii francuskiej zjadujemy obrazy ukazujae boga slonce zrzucajace francuski symbol krolewski tzw. Fleur-de-lys z nieba na koronowanego wladce Zob.iIlustracje w torahvsscience. W blogu tym mozna rowniez znalezc nazistowska inspiracje dla architektury nowego Centrum.
Zgodnie z owiecznym zwyczajem papieskiej polityki zasadnicza teza wypowiedzi Arcybiskupa Bustrosa, ktory otrzymal nominacje na biskupa od Jana Pawla II zostala juz zanegowana przez Benedykta XVI w jego wypowiedzi do 80 czlonkow Papieskiej Akademii Nauk, w ktorej zanegowal zarowno rehabilitacje ewolucjonizmu jak i heliocentryzmu ogloszona przez swego poprzednika. Zob. http://www.radiovaticana.org/en1/Articolo.asp?c=434517. Ta wypowiedz znacznie zredukowala polityczne znaczenie nowego, kosztownego Centrum Naukowego w Warszawie. I to tlumaczy takie dziwaczne apele zgloszone w ostatnich dniach, żeby Centrum Nauki Kopernik nosiło imię śp. profesora Lecha Kaczyńskiego". To bylby podwojny nelson zalozony na “szyje” Boga Biblii.
Thursday, November 4, 2010
Centrum Nauki Kopernik winno nosic imie Lecha Kaczynskiego
hal 2010-11-03, ostatnia aktualizacja 2010-11-03 16:55:35.0
Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak razem z warszawskimi radnymi zaapelował "o to, żeby Centrum Nauki Kopernik nosiło imię śp. profesora Lecha Kaczyńskiego". - Tego wymaga zwykła ludzka przyzwoitość - powiedział poseł Prawa i Sprawiedliwości Adam Hofman.
Mariusz Błaszczak na konferencji prasowej stwierdził, że Centrum Nauki Kopernik zawdzięcza swoje powstanie Lechowi Kaczyńskiemu. I dlatego instytucja powinna nosić imię zmarłego prezydenta.
Awantura o Centrum Kopernika. Kto ma więcej zasług?
- Razem z radnymi miasta stołecznego Warszawy podpisałem apel do prezydenta Warszawy, ministra Edukacji Narodowej oraz ministra Nauki o to, żeby Centrum Nauki Kopernik nosiło imię śp. profesora Lecha Kaczyńskiego - oświadczył Błaszczak.
- Lech Kaczyński był twórcą Centrum, to jego decyzja spowodowała, że Centrum powstało - dodał. Szef klubu PiS przyznał jednocześnie, że koncepcja powstania Centrum "narodziła się dużo wcześniej" oraz że "zaprezentował ją prof. Turski". Ale to "decyzja Lecha Kaczyńskiego spowodowała, że ta koncepcja została zrealizowana".
"Centrum Nauki Kopernik to Lech Kaczyński"
O Lechu Kaczyńskim jako twórcy Centrum Nauki Kopernik mówiła w Poranku Radia TOK FM wiceprzewodnicząca Rady Warszawy Olga Johann. Stwierdziła, że "Centrum Nauki Kopernik to Lech Kaczyński". - Lech Kaczyński był pierwszym prezydentem miasta, który wyraził zainteresowanie i wdrożył procedurę budowania Centrum. Natomiast to nie było tak, że on je wymyślił - skomentował słowa radnej PiS prof. Łukasz Turski, przewodniczący rady programowej Centrum. Głos w dyskusji zabierają kolejne osoby
Poseł PiS Hofman przypomniał, "kto był wówczas prezydentem miasta i odpowiadał za budżet oraz inwestycje". - Powinno się o tym powiedzieć. Nie będziemy się o to prosić. Ale tego wymaga zwykła ludzka przyzwoitość - dodał.
- Każdy sukces ma wielu ojców. Jeżeli Lech Kaczyński się do tego przyczynił, bardzo dobrze - mówi z kolei poseł SLD Bartosz Arłukowicz. - Wszyscy, którzy się do tego przyczynili, powinni dostać medal i nagrodę. Ci, którzy chcą prowadzić spór, czyje nazwiska powinny być wymieniane, niech go prowadza. Ja się cieszę, że Centrum Nauki będzie - dodaje.
Uroczyste otwarcie Centrum Nauki Kopernik zaplanowano na piątek 5 listopada, na godz. 21. Wcześniej odbędzie się "Wielki Wybuch" (Big Bang)- spektakl w reżyserii Petera Greenewaya i Saskii Boddeke.
Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak razem z warszawskimi radnymi zaapelował "o to, żeby Centrum Nauki Kopernik nosiło imię śp. profesora Lecha Kaczyńskiego". - Tego wymaga zwykła ludzka przyzwoitość - powiedział poseł Prawa i Sprawiedliwości Adam Hofman.
Mariusz Błaszczak na konferencji prasowej stwierdził, że Centrum Nauki Kopernik zawdzięcza swoje powstanie Lechowi Kaczyńskiemu. I dlatego instytucja powinna nosić imię zmarłego prezydenta.
Awantura o Centrum Kopernika. Kto ma więcej zasług?
- Razem z radnymi miasta stołecznego Warszawy podpisałem apel do prezydenta Warszawy, ministra Edukacji Narodowej oraz ministra Nauki o to, żeby Centrum Nauki Kopernik nosiło imię śp. profesora Lecha Kaczyńskiego - oświadczył Błaszczak.
- Lech Kaczyński był twórcą Centrum, to jego decyzja spowodowała, że Centrum powstało - dodał. Szef klubu PiS przyznał jednocześnie, że koncepcja powstania Centrum "narodziła się dużo wcześniej" oraz że "zaprezentował ją prof. Turski". Ale to "decyzja Lecha Kaczyńskiego spowodowała, że ta koncepcja została zrealizowana".
"Centrum Nauki Kopernik to Lech Kaczyński"
O Lechu Kaczyńskim jako twórcy Centrum Nauki Kopernik mówiła w Poranku Radia TOK FM wiceprzewodnicząca Rady Warszawy Olga Johann. Stwierdziła, że "Centrum Nauki Kopernik to Lech Kaczyński". - Lech Kaczyński był pierwszym prezydentem miasta, który wyraził zainteresowanie i wdrożył procedurę budowania Centrum. Natomiast to nie było tak, że on je wymyślił - skomentował słowa radnej PiS prof. Łukasz Turski, przewodniczący rady programowej Centrum. Głos w dyskusji zabierają kolejne osoby
Poseł PiS Hofman przypomniał, "kto był wówczas prezydentem miasta i odpowiadał za budżet oraz inwestycje". - Powinno się o tym powiedzieć. Nie będziemy się o to prosić. Ale tego wymaga zwykła ludzka przyzwoitość - dodał.
- Każdy sukces ma wielu ojców. Jeżeli Lech Kaczyński się do tego przyczynił, bardzo dobrze - mówi z kolei poseł SLD Bartosz Arłukowicz. - Wszyscy, którzy się do tego przyczynili, powinni dostać medal i nagrodę. Ci, którzy chcą prowadzić spór, czyje nazwiska powinny być wymieniane, niech go prowadza. Ja się cieszę, że Centrum Nauki będzie - dodaje.
Uroczyste otwarcie Centrum Nauki Kopernik zaplanowano na piątek 5 listopada, na godz. 21. Wcześniej odbędzie się "Wielki Wybuch" (Big Bang)- spektakl w reżyserii Petera Greenewaya i Saskii Boddeke.
Monday, November 1, 2010
Umyslowosc Jana Pawla II
“John Paul II lied saying, 'The Bible is a myth'” Sunday Visitor, Oct. 21, 1984
Wiecej o Biblii jako micie:
The Hebrew University of Jerusalem
Prof. dr. Jan Szeminski, Spanish and latin American Studies
tel: (972-2) 914 116, fax (972-2) 322 545
Dr. Roman Pytel
POLSKIE STRONNICTWO BOGA
192 HURON ST. NEW YORK, NY 11222
20 stycznia 1995 r.
Wielce Szanowny panie Doktorze,
Bede brutalnie szczery. Nie widze najmniejszej mozliwosci znalezienia instytucji, ktora by sie zainteresowala Panskimi tekstami w Izraelu. Myslalem z poczatku o Uniwersytecie w Bar Ilan, ktory jest poobozny, koszerny i zajmuje sie uzgadnianiem nowoczesnej nauki z Tora, ale oni tez, podobnie jak ja, sa zwolennikami Kopernika.
Jestem pelen podziwu dla panskiej geroicznej postawy, mimo ze wydaje mi sie ona calkowicie bledna, ale tez wychodze z zupelnie innych przekonan niz panskie: Pan wierzy w Boga i przypisuje Biblii status Slowa Bozego. Ja nie wierze w Boga i przypisuje Bogu i Biblii status wytworu mozgow ludzkich. Panu zalezy na naukowym potwierdzeniu prawd biblijnych. Mnie zalezy na zrozumieniu dlaczego mity sa niezbedne do tego, aby ludzie zachowywali sie moralnie. Pan chce rozroznic mity dalszywe od prawdziwych, a mnie taki problem wydaje sie bledem, bo wszystkie mity sa falszywe lub prawdziwe jednoczesnie
Nie moge Panu pomoc, nie dlatego jednak, ze sie z panem nie zgadzam, tylko dlatego, ze Panskie teksty wychodza poza granice norm przyjetych w nauce. W koncu nowe twierdzenia musza byc wywodzone z nauki aktualnie istniejacej, w taki sposob, jaki wlasnie teraz jest przyjety. Znaczy to, ze obowiazujacy paradygmat mozna obalic dowodzac jego falszywosci przy uzyciu jego samego. Pan w swoich tekstach pomija te sprawe kompletnie. Po krotce, aby obalic nowoczesna fizyke i kosmologie, musialby Pan uzyc i to DOBRZE uzyc tejze fizyki i kosmologii. Biblia Pan jej nie pokona, bo w dzisiejszym paradygmacie nauki Biblia nalezy do Teologii, filologii, mitologii, a ie fizyki.
Z szacunkiem
O umyslowosci wyznawcow M. Kopernika
W 1981 r. jako pracownik biblioteki Yale University znalazlem streszczenie wykladu Prof. Samuela Samburskiego, przyjaciela Einsteina, wygloszonego w Izraelskiej Akademii Nauk , w ktorym przedstawil Kopernika jako “meza, ktory zapoczatkowal ere nowozytnej nauki...meza, ktory czysta sila wyobrazni rozerwal lancuchy zmyslow i stal sie pomyslowym odkrywca naukowej prawdy, ktora wywolala jedna z najwiekszych rewolucji w pogladzie czlowieka na swiat. (Proceedings of the Israel Academy of Science and Humanities, vol. V, No 11)
http://www.allposters.com/-sp/Einstein-Imagination-Posters_i314203_.htm
Jestem przekonany, ze Prof S. Sambursky uznal wyobraznie za zrodlo wiedzy za przykladem A. Einsteina, ktory w jednej ze swych slynnych wypowiedzi orzekl, ze “wyobraznia jest wazniejsza niz wiedza. Bo wiedza jest ograniczona do tego wszystkiego co wiemy, natomiast wyobraznia obejmuje caly swiat i to wszystko co kiedykolwiek bedzie poznane i zrozumiane.” Znana gwiazda Hollywoodu Whoopi Goldberg wyrazila swoje roumienie wyobrazni w slowach: “Posluguje sie moja wyobraznia...kiedy chce namalowac trawe w takim kolorze w jakim chce ja widziec.” Potocznym polskim odpowiednikiem slowa wyobraznia jest 'urojenie'. To slowo pojawia sie w naukowym terminie okreslajacym tzw. 'liczby urojone' takie np. jak 'pi' Po angielsku owe liczby urojonie nazywane sa 'Imaginary Numbers'. W mojej wsi ludzie mawiali 'cos mu sie uroilo' kiedy obserwowali nieortodoksyjne zachowania.
Kopernik poslugiwal sie wyobraznia ilekroc chcial zmyslic kolko (fingere circulos), ktore pozwoliloby mu zachowac jego dogmat o rownomiernosci ruchow tzn. zamienic nieregularne ruchy ksiezyca na regularne. Kazdy kierowca wie, ze na pewnych odcinkach musi jechac wolniej, zas na innych moze przyspieszyc. Po przejechaniu trasy moze obliczyc srednia predkosc. Srednia prredkosc miesiecznych obiegow ksiezyca nie ma nic wspolnego z rzeczywistoscia, ktora jest taka, ze jeden miesiac ksiezycowy moze miec 30 dni, zas inny 29 i nigdy nie mozna przepowiedziec na poczatku ile dni bedzie mial konkretny miesiac.
Kopernik, za wszelka cene chcial przy pomocy matematyki wykazac nieuctwo biblijnych autorow. Pisal w dedykacji dla papieza Pawla III, ze 'jesli ludzie nieobeznani z matematyka osmiela sie ganic jego dzielo, to papiez powsciagnie ich zlosliwe jezyki swym 'nieomylnym sadem.” Jak pisze niejaki Bayle w swym Dictionaire “matematyka ma jeden fatalny, niewymierzalny defekt, ktory sprawia, ze jest chimera. Matematyczne punkty i w konsekwencji takze linie i powierzchnie geometrow, ich kule, osie, sa abstrakcjami, ktore nie posiadaja zadnej realnosci. I dlatego fantazje matematykow maja mniejsze znaczenie niz fantazje poetow,; ci ostatni, w przeciwienstwie do matematykow nie zmyslaja niczego, co nie byloby niemozliwe. Swiat Euklidesa zbudowany z punktow I linii to po prostu indyjskie religijne zludzenie czyli maja.
To naduzycie kieruje nasza uwage ku waznemu faktowi, a mianowicie, ze matematyka czerpie swa sile z “urojonych” (bajkowych jak Harry Potter) wielkosci, ktorych absoltnie nie mozna sobie wyobrazic jak np
√-1. Tzw “wiedza scisla” jest zwykla przechwalka, czyli kolejnym urojeniem. Najinteligentniejsza krytyke wyzszej matematyki znajdujemy w ksiazce biskupa Berkeleya pt. Analista i obrona wolnomyslicielstwa w matematyce. “ Mawiali Staropolacy: “mysl jak chcesz, zazartuj z Boga, a ujdziesz wkrotce za wielkiego filozofa. Typowa umyslwosc matematyczna przejawia sie w fakcie, ze matematyk z krwi i kosci nigdy nie powie, ze jego kula chybila celu, powie raczej, ze uderzyla w cel w urojonym punkcie. Kliknijcie na linki, by zobaczyc kilka wytworow ludzkiej wobrazni.
Keplerowi roilo sie, ze ze przyplywy i odplywy morza powoduje sila przyciagania ksiezyca, ktorej pomagaja demony. Oczywiscie naukowcy uznaja to za bardzo naukowe stwierdzenie, bo sile demonow mozna wyrazic urojonymi liczbami takimi jak np. 'pi'
W liscie z 3 stycznia 1954 r. do filozofa Eryka Gutkinda , czyli czlowieka, ktory mysli jak chce A. Einstein
podzielil sie swym wolnomyslicielskim spostrzezeniem, ze idea Boga jest wytworem ludzkiej slabosci zas Biblia jest po prostu “dziecinna” Skad ta mysl, ze Biblia jest intelektualnie nieporadna jak dziecko? Einstein byl Anglofilem podobnie jak wiekszosc Polakow, wiec przyjal bez zastrzezen rasistowskie podzialy ludzkosci wedle ksztaltow czaszek nie wiedzac, ze rozmaite ludy praktykowaly dla celow religijnych nadawanie czaszkom dzieci, kiedy kosci sa 'plastyczne” roznych ksztaltow. I to w zadnej mierze nie wplywalo na inteligencje doroslych. Tylko ci ktorzy wierza w Galileusza wierza, ze mysli moga byc rombowe, koliste, czy kwadratowe, bo natura pisana jest takimi pitagorejskimi 'literami'. W 19 w. kiedy Francja i Anglia nosily sie z zamiarem ustanowienia kolonialnego wladztwa w Ziemi Swietej, aby zdyskredytowac Zydow glosily, ze narody semickie sa niedorozwiniete jak dzieci. Tak np glosil francuski historyk Renan, nie przejmujac sie zbytnio, ze czytelnicy jego ksiazki o Jezusie moga uznac Zbawiciela, za czlowieka bez przyslowiowej piatej klepki.
Lord Cromer, kolonialny zarzadca Egiptu pisal w swym wielkim dwutomowym dziele p.t. Wspolczesny Egipt, ze ludy orientalne sa “niepoprawnie dziecinne' i 'diametralnie odmienne od nas' (czyt. Aryjczykow).
Wiemy, ze w monarchiach, gdy nastepca tronu jest jeszcze dzieckiem otrzymuje do pomocy w rzadzeniu dojrzalego opiekuna. Anglicy i Francusi przypisywali sobie to samo prawo wobec “dziecinnych narodow semickich” i zarzadzaly w ich imieniu calym Bliskim Wschodem lacznie z kanalem Suezkim. Ci ktorzy zdolni sa do wychwytywania finezji dyplomatycznego jezyka znajda bez trudu to samo myslenie w propagandzie tzw. Kwartetu. Staropolacy odkryli grawitacje na dlugo przed Newtonem mawiajac “racja fizyka spadla swinia z chlewika...”
Wiecej o Biblii jako micie:
The Hebrew University of Jerusalem
Prof. dr. Jan Szeminski, Spanish and latin American Studies
tel: (972-2) 914 116, fax (972-2) 322 545
Dr. Roman Pytel
POLSKIE STRONNICTWO BOGA
192 HURON ST. NEW YORK, NY 11222
20 stycznia 1995 r.
Wielce Szanowny panie Doktorze,
Bede brutalnie szczery. Nie widze najmniejszej mozliwosci znalezienia instytucji, ktora by sie zainteresowala Panskimi tekstami w Izraelu. Myslalem z poczatku o Uniwersytecie w Bar Ilan, ktory jest poobozny, koszerny i zajmuje sie uzgadnianiem nowoczesnej nauki z Tora, ale oni tez, podobnie jak ja, sa zwolennikami Kopernika.
Jestem pelen podziwu dla panskiej geroicznej postawy, mimo ze wydaje mi sie ona calkowicie bledna, ale tez wychodze z zupelnie innych przekonan niz panskie: Pan wierzy w Boga i przypisuje Biblii status Slowa Bozego. Ja nie wierze w Boga i przypisuje Bogu i Biblii status wytworu mozgow ludzkich. Panu zalezy na naukowym potwierdzeniu prawd biblijnych. Mnie zalezy na zrozumieniu dlaczego mity sa niezbedne do tego, aby ludzie zachowywali sie moralnie. Pan chce rozroznic mity dalszywe od prawdziwych, a mnie taki problem wydaje sie bledem, bo wszystkie mity sa falszywe lub prawdziwe jednoczesnie
Nie moge Panu pomoc, nie dlatego jednak, ze sie z panem nie zgadzam, tylko dlatego, ze Panskie teksty wychodza poza granice norm przyjetych w nauce. W koncu nowe twierdzenia musza byc wywodzone z nauki aktualnie istniejacej, w taki sposob, jaki wlasnie teraz jest przyjety. Znaczy to, ze obowiazujacy paradygmat mozna obalic dowodzac jego falszywosci przy uzyciu jego samego. Pan w swoich tekstach pomija te sprawe kompletnie. Po krotce, aby obalic nowoczesna fizyke i kosmologie, musialby Pan uzyc i to DOBRZE uzyc tejze fizyki i kosmologii. Biblia Pan jej nie pokona, bo w dzisiejszym paradygmacie nauki Biblia nalezy do Teologii, filologii, mitologii, a ie fizyki.
Z szacunkiem
O umyslowosci wyznawcow M. Kopernika
W 1981 r. jako pracownik biblioteki Yale University znalazlem streszczenie wykladu Prof. Samuela Samburskiego, przyjaciela Einsteina, wygloszonego w Izraelskiej Akademii Nauk , w ktorym przedstawil Kopernika jako “meza, ktory zapoczatkowal ere nowozytnej nauki...meza, ktory czysta sila wyobrazni rozerwal lancuchy zmyslow i stal sie pomyslowym odkrywca naukowej prawdy, ktora wywolala jedna z najwiekszych rewolucji w pogladzie czlowieka na swiat. (Proceedings of the Israel Academy of Science and Humanities, vol. V, No 11)
http://www.allposters.com/-sp/Einstein-Imagination-Posters_i314203_.htm
Jestem przekonany, ze Prof S. Sambursky uznal wyobraznie za zrodlo wiedzy za przykladem A. Einsteina, ktory w jednej ze swych slynnych wypowiedzi orzekl, ze “wyobraznia jest wazniejsza niz wiedza. Bo wiedza jest ograniczona do tego wszystkiego co wiemy, natomiast wyobraznia obejmuje caly swiat i to wszystko co kiedykolwiek bedzie poznane i zrozumiane.” Znana gwiazda Hollywoodu Whoopi Goldberg wyrazila swoje roumienie wyobrazni w slowach: “Posluguje sie moja wyobraznia...kiedy chce namalowac trawe w takim kolorze w jakim chce ja widziec.” Potocznym polskim odpowiednikiem slowa wyobraznia jest 'urojenie'. To slowo pojawia sie w naukowym terminie okreslajacym tzw. 'liczby urojone' takie np. jak 'pi' Po angielsku owe liczby urojonie nazywane sa 'Imaginary Numbers'. W mojej wsi ludzie mawiali 'cos mu sie uroilo' kiedy obserwowali nieortodoksyjne zachowania.
Kopernik poslugiwal sie wyobraznia ilekroc chcial zmyslic kolko (fingere circulos), ktore pozwoliloby mu zachowac jego dogmat o rownomiernosci ruchow tzn. zamienic nieregularne ruchy ksiezyca na regularne. Kazdy kierowca wie, ze na pewnych odcinkach musi jechac wolniej, zas na innych moze przyspieszyc. Po przejechaniu trasy moze obliczyc srednia predkosc. Srednia prredkosc miesiecznych obiegow ksiezyca nie ma nic wspolnego z rzeczywistoscia, ktora jest taka, ze jeden miesiac ksiezycowy moze miec 30 dni, zas inny 29 i nigdy nie mozna przepowiedziec na poczatku ile dni bedzie mial konkretny miesiac.
Kopernik, za wszelka cene chcial przy pomocy matematyki wykazac nieuctwo biblijnych autorow. Pisal w dedykacji dla papieza Pawla III, ze 'jesli ludzie nieobeznani z matematyka osmiela sie ganic jego dzielo, to papiez powsciagnie ich zlosliwe jezyki swym 'nieomylnym sadem.” Jak pisze niejaki Bayle w swym Dictionaire “matematyka ma jeden fatalny, niewymierzalny defekt, ktory sprawia, ze jest chimera. Matematyczne punkty i w konsekwencji takze linie i powierzchnie geometrow, ich kule, osie, sa abstrakcjami, ktore nie posiadaja zadnej realnosci. I dlatego fantazje matematykow maja mniejsze znaczenie niz fantazje poetow,; ci ostatni, w przeciwienstwie do matematykow nie zmyslaja niczego, co nie byloby niemozliwe. Swiat Euklidesa zbudowany z punktow I linii to po prostu indyjskie religijne zludzenie czyli maja.
To naduzycie kieruje nasza uwage ku waznemu faktowi, a mianowicie, ze matematyka czerpie swa sile z “urojonych” (bajkowych jak Harry Potter) wielkosci, ktorych absoltnie nie mozna sobie wyobrazic jak np
√-1. Tzw “wiedza scisla” jest zwykla przechwalka, czyli kolejnym urojeniem. Najinteligentniejsza krytyke wyzszej matematyki znajdujemy w ksiazce biskupa Berkeleya pt. Analista i obrona wolnomyslicielstwa w matematyce. “ Mawiali Staropolacy: “mysl jak chcesz, zazartuj z Boga, a ujdziesz wkrotce za wielkiego filozofa. Typowa umyslwosc matematyczna przejawia sie w fakcie, ze matematyk z krwi i kosci nigdy nie powie, ze jego kula chybila celu, powie raczej, ze uderzyla w cel w urojonym punkcie. Kliknijcie na linki, by zobaczyc kilka wytworow ludzkiej wobrazni.
Keplerowi roilo sie, ze ze przyplywy i odplywy morza powoduje sila przyciagania ksiezyca, ktorej pomagaja demony. Oczywiscie naukowcy uznaja to za bardzo naukowe stwierdzenie, bo sile demonow mozna wyrazic urojonymi liczbami takimi jak np. 'pi'
W liscie z 3 stycznia 1954 r. do filozofa Eryka Gutkinda , czyli czlowieka, ktory mysli jak chce A. Einstein
podzielil sie swym wolnomyslicielskim spostrzezeniem, ze idea Boga jest wytworem ludzkiej slabosci zas Biblia jest po prostu “dziecinna” Skad ta mysl, ze Biblia jest intelektualnie nieporadna jak dziecko? Einstein byl Anglofilem podobnie jak wiekszosc Polakow, wiec przyjal bez zastrzezen rasistowskie podzialy ludzkosci wedle ksztaltow czaszek nie wiedzac, ze rozmaite ludy praktykowaly dla celow religijnych nadawanie czaszkom dzieci, kiedy kosci sa 'plastyczne” roznych ksztaltow. I to w zadnej mierze nie wplywalo na inteligencje doroslych. Tylko ci ktorzy wierza w Galileusza wierza, ze mysli moga byc rombowe, koliste, czy kwadratowe, bo natura pisana jest takimi pitagorejskimi 'literami'. W 19 w. kiedy Francja i Anglia nosily sie z zamiarem ustanowienia kolonialnego wladztwa w Ziemi Swietej, aby zdyskredytowac Zydow glosily, ze narody semickie sa niedorozwiniete jak dzieci. Tak np glosil francuski historyk Renan, nie przejmujac sie zbytnio, ze czytelnicy jego ksiazki o Jezusie moga uznac Zbawiciela, za czlowieka bez przyslowiowej piatej klepki.
Lord Cromer, kolonialny zarzadca Egiptu pisal w swym wielkim dwutomowym dziele p.t. Wspolczesny Egipt, ze ludy orientalne sa “niepoprawnie dziecinne' i 'diametralnie odmienne od nas' (czyt. Aryjczykow).
Wiemy, ze w monarchiach, gdy nastepca tronu jest jeszcze dzieckiem otrzymuje do pomocy w rzadzeniu dojrzalego opiekuna. Anglicy i Francusi przypisywali sobie to samo prawo wobec “dziecinnych narodow semickich” i zarzadzaly w ich imieniu calym Bliskim Wschodem lacznie z kanalem Suezkim. Ci ktorzy zdolni sa do wychwytywania finezji dyplomatycznego jezyka znajda bez trudu to samo myslenie w propagandzie tzw. Kwartetu. Staropolacy odkryli grawitacje na dlugo przed Newtonem mawiajac “racja fizyka spadla swinia z chlewika...”
Subscribe to:
Posts (Atom)