Prastary religijny dogmat hinduski glosil, ze wszystkie rzeczy sa potomstwem ognia, jako ze indyjski termin Brahma oznacza nie osobowego boga, jak w Biblii, ale energie slonca. Einstein przelozyl ten dogmat na jezyk matematyki w slynnym wzorze E=mc². Chinski filozof Hogen zapytany “Co to jest Budda?” odrzekl: “Hei-tei-dji Rai-gu-ka” (bostwo ognia szuka ognia). Owo “poszukiwanie ognia” przez boga ognia wyrazalo sie w rytuale skladania ofiar z pierworodnych dzieci jak w kulcie bozka slonce Baala opisanego w Bibli.
W Indiach wiara w osobowego Boga uznawana byla za przejaw powierzchownej wiedzy wlasciwy prostemu ludowi “roboli i chlopkow”. Kiedy filozof Anaxagoras uznal slonce, ktore prosty lud czcil jako bostwo, za stos palacych sie kamieni (Obecnie nauka uznaje slonce za kule gazu helu i znany noblista Weinberg ukul termin heliumcentric zamiast heliocentric) zostal oskarzony przez swego rywala Cleona za 'bezboznika'. Oswiecenie, jakie osiagnal Budda pod drzewem bo polegalo na tym, ze zastapil osobowego boga slonce ludu nieosobowa sila i substancja, czyli materia. W niemieckim zargonie naukowym ten sam problem zostal wyrazony w dziele p.t. Kraft und Stoff (Sila i materia). Bezosobowe sily umozliwiaja wyjasnianie zjawisk przez (wymierzalna) przyczyne i (wymierzalny) efekt, co inspiruje wszelkie innowacje technologiczne (iphony, telewizory plazmowe, satelity, itd) Prosty lud nie potrafi sie modlic do abstrakcyjnej substancji, co czynil filozof Baruch Spinoza. Taka filozofia prowadzi w ostatecznosci do traktowania czlowieka jako robota 'ozywianego' przez przekrecenie kluczyka na jego plecach, podobnie jak uruchamia sie samochod. Slowo 'robol' pochodzi od robota. Tak traktowali lud arystokraci.
Naukowcy wierza, ze heliocentryzm nabral pelnego poloru naukowosci, kiedy Newton wypracowal pojecie grawitacji, ktore oswiecilo go gdy siedzial pod drzewem i zobaczyl spadajace jablko i doszedl do przekonania, ze owo jablko spada dzieki tej samej sile ktora powoduje spadanie ksiezyca na ziemie. Zauwazmy, ze ow moment oswiecenia jest plagiatem z identycznego incydentu w zyciu Buddy, jako ze w swej ideowej istocie euroepjski heliocentryzm jest odmiana buddyzmu. Jako taki odwoluje sie do przyczyny i skutku i jest uznawany za nauke. Scholastyczny, przedkopernikowski heliocentryzm, podobnie jak brahminizm i buddyzm rowniez glosil ekwiwalencje energii i materii czyli swiatla i materii. Naukowe pojecie grawitacji Newtona zostalo zainspirowane scholastycznymi spekulacjami biskupa Lincon R. Grosseteste i potwierdza prawde staropolskiego porzekadla, ze “gdzie sie ksieza wkreca, tam biede wneca.” Ameryka wierzaca w “naukowa” grawitacje jak w Boga ubozeje z dnia na dzien w efekcie podwyzek cen, w porownaniu z ktorymi podwyzki w PRL byly znikome.
Przesledzmy logike grawitacji od filozofa Anaksymandra, poprzez biskupa Grosseteste do Newtona. Anaksymander, jak kazdy szanujacy sie filozof (apodeiknumi) czyli zglosil dogmat gloszacy: “ ciala niebieskie zaistnialy, gdy z ziemi podniosla sie mgla, ktora po rozrzedzeniu wytworzyla ogien (eter). Ciala niebieskie sa utworzone z tego ognia, ktory sie unosi (lewituje jak astronauci w tzw stanie niewazkosci). Filozofowie greccy utozsamiali Zeusa z eterem, zas Rzymianie nazwali Zeusa Jowiszem i tez wierzyli, ze byl on eterem. Filozofie Anaksymandra przyswoil Rzymianom niejaki Varro, ktory w swym olbrzmim dziele pomiescil sprawy ziemskie przed sprawami boskimi. Biskup Grosseteste poszedl jego sladem:
Ziemia nazywa sie Cybele (imie boginii) od kostki (cube; por. kaba) tj. od masy (solidity; Platon wywodzil swiat fizyczny od tzw. pieciu geometrycznych mas), poniewaz ziemia jest najbardziej zwarta ze wszystkich cial i jako taka jest Cybele, matka wszystkich bogow. Jest mozliwe wydobyc swiatlo (lumiere) kazdej kuli, jaka tylko zechcesz, z ziemi, do dzialania i w ten sposob, bog, jakiego tylko sobie zyczysz, bedzie zrodzony z ziemi jakby z jakiejs matki.” Te spekulacje byly podbudowane dodatkowo dogmatem ustanowionym w Nicei, ze osoby Trojcy sa z tej samej substancji (homoousios), czy masy. W indyjskich religiach duchowosc wyraza sie tylko stopniem kondensacji materii (substancji).
Spekulacje biskupa Grosseteste potraktowane zostaly na dwa sposoby: z przymruzeniem oka i na powaznie. Jonatan Swift wykpil “Nauke” Krolewskiego Towarzysta, ktorego Prezesem byl I. Newton w powiesci Podroze Guliwera w ktorej opisal owa instytucje naukowa jako Akademie z Lagado, ktorej medrcy trudzili sie wyciaganiem swiatla slonecznego z ogorkow. Galileo glosil, ze 'vino era luce impastata con humore'.
Newton, jak przystalo na medrca oswieconego nauka Buddy, w Kwerendzie zamieszczonej w zakonczeniu Optyki spekulowal: “Dlaczego Natura nie mialaby przemieniac cial w swiatlo i swiatla w ciala?” I po tej zagrzewce wypalil pelna salwe w artykule pt O powietrzu i o eterze ( De aere et aethere): “Tak jak ciala tej ziemi w efekcie dzielenia sie na male czasteczki przeksztalcane sa w powietrze, tak czasteczki powietrza dziela sie na mniejsze, a w w rezultacie jakiegos gwaltowanego dzialania sa przemieninane w bardziej subtelne powietrze, ktore nazywamy duchem powietrza, czyli eterem. Bezcielesny eter, ktory umozliwia grawitacje jest w rzeczywistosci duchowa forma Jezusa Chrystusa.” To dlatego masoni maja okrzyk “O G” czyli O Grawitacjo zam. “O Boze”. Idac sladem Newtona fizycy nuklearni “odkryli” 'neutrino' odmienne od 'neutrona'. Nastepnie zaczli odkrywac 'selectrony' i 'sneutrina' i w dodatku cala gama kwarkow przedksztalcila sie w odpowiadajace im 'skwarki' (nie mylic z polskimi skwarkami smalcowymi). Tam gdzie dodanie poczatkowego 's' uznano za niezadowalajace dodawnamo koncowki zdrabniajace i w ten sposob wytworzono 'photino' do pary z 'fotonem' i 'gluinos' do pary z 'gluonami' (ang. glue znaczy klej), ktore, jak sie wierzy, sklejaja czasteczki w wieksze agregaty. Uniemozliwiono im wytworzenie “duchowego ciala Jezusa Chrystusa” w podziemnej rurze, kiedy Kongres zablokowal fundusze na dokonczenie budowy tzw. Supercollidera,w Waxahita (Tx), gdzie fizycy mieli zderzac z soba atomy i roztrzaskiwac je wlasnie na duchowe cialo Jezusa. W tej polityce poskramiania naukowych imaginacji miescil sie blog4brownback identyfikujacy heliocentryzm z ateizmem.
Wednesday, November 10, 2010
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment