Glosna przez kilku laty ksiazka napisana przez dwoch amerykanskich naukowcow z najbardziej prestizowych uczelni p.t. Israel Lobby przekonujaca swiat, w duchu Protokolow Medrcow Syjonu, ze Ameryka jest wlasciwie marionetka w rekach wszechmocnych politykow reprezentujacych interesy Izraela i Syjonistow miesci sie w tej samej anty-semickiej kategorii jak film Mela Gibsona Pasja Chrystusa i podobnie jak ten film stara sie urzeczywistnic interesy bardzo poteznego lobby naftowego z powiazanami w roznych krajach arabskich. Ukazanie politycznych wplywow owego lobby, ktore zaistnialo potem jak koncern Standard Oil uzykal koncesje na poszukiwanie ropy w Arabii Saudyjskiej, w latach 1930-tych zadaje rowniez klam propagandzie Protokolow zmyslonych i opublikowanych przez carska ochrane. Kosciol propagauje ow paszkwil w nadziei pozyskania sympatii Arabow dla swych politycznych celow, co laczy go zarowno z identycznymi celami propagandy rosyjskiej jak i amerykanskiej.
Najwczesniejszym przejawem dzialnosci kompleksu petro-dyplomatycznego byla inicjatywa krola saudyjskiego z 1951 r., kiedy poprosil on ameryaksnkich dyplomatow o sfinansowanie pro-arabskiego lobby zdolnego do przeciwdzialania zabiegom Amerykanskiego Komitetu Syjonistycznego dla Spraw Publicznych (pozniej organizacja ta zmiernila nazwe na Amerykansko-Izraelski Komitet dla Spraw Publicznych – AIPAC). Owo arabskie lobby stalo sie oficjalnym, aktywnym i widocznym reprezentantem sprawy arabskiej po nalozeniu embarga naftowego. “Nastal czas arabskiego Amerykanina”, oglosil z duma Richard Shadyac zalozyciel Narodowego Towarzystwa Arabskich-Amerykanow (NAAA), “a powodem tego jest ropa.”
Procz NAAA istnieje rowniez pewna liczba wiekszych i bardziej reprezentatywnych grup takich jak: Middle East Research and Information Project; the Middle East Affairs Council, Americans for Near East Refugee Aid, the Arab American Institute and the American Palestine Committee.
Zazwyczaj organizacje te zarzadzane sa przez dyrektorow, wywodzacych sie z kregow rzadowych takich jak np. byly ambasador w Jordanii L. Dean Brown, Herman Eilts, byly ambasaror w Syrii i Egipcie; Parker T. Hart, byly ambasador w Arabii Saudyjskiej i inni.
Exxon, Standard Oil of California (SoCal), Mobil, and Texaco oddawna staraly sie manipulowac opinia publiczna i bliskowschodnia polityka zagraniczna. Kompanie te jako grupa obejmuja takze Arabian American Oil Company (ARAMCO). Uczestnictwo w kampanii na rzecz stosunkow publicznych, czyli propagowania okreslonych pogladow bylo cena za mozliwosc wspoldzialania w grupie narodow uczestniczacych w produkcji ropy. Do 1967 r. Waszyngton nie wywieral zbyt wielkich nacisko na Izrael, bo po arabksiej stronei nie bylo nikogo z kim mozna byloby wszczac negocjacje.
Ale pozniej, jezszcze w toku wojny szesciodniowej prezydent Lyndon B. Johnson sformulowal doktryne polityczna pod haslem “ziemia-za-pokoj”, ktora do dnia dzisiejszego okresla inicjatywy amerykanskiej dyplomacji wobec konfliktu arabsko-izraelskiego. Po wycofaniu sie Izraela z Gazy dominujacy slogan palestynski brzmial, “Dzis Gaza, jutro Jerozolima. A nastepnie Tel Awiw, Hajfa itd az do zwycieskiego konca.”
Kampania rozpoczela sie po wojnie w 1967 r., kiedy ARAMCO ustanowilo fundusz majac pomoc w representowaniu arabskiej sprawy w konflikcie. W maju 1970 r. przedstawiciel ARAMCO spotal sie z podsekretarzem Stanu Jozefem Sisco i ostrzegl go sprzedarz amerykanskiej broni do Izraela zaszkodzi amerykansko-arabskim stosunkom i narazi na szwank dostawy ropy do USA. Byly przewodniczacy ARAMCO zeznal przed Kongresem, ze pro-izraelska polityka USA szkodzila interesom amerykanskiego byznesu. W 1972 r. na ponaglenia Kuwejtu Gulf Oil przylaczyl sie do tej kampanii przeznaczajac $50,000 na promowanie arabskiego stanowiska w sprawie konfliktu.
Kampania ta nabrala rozpedu potem jak w 1973 r. Frank Jungers, owczesny prezes zarzadu ARAMCO spotkal sie z krolem Faisalem i znalazl sie pod presja, by zajal bardziej aktywne stanowisko w procesie tworzenia sympatycznego stanowiska na rzecz arabskich narodow. W czerwcu, w miesiac po spotkaniu Jungersa koncern Mobil opublikowal swe pierwsze platne oglosznie w New York Timsie. W lipcu, prezes SoCalu przeslal list do 40,000 pracownikow koncernu i 262,000 udzialowcow z prosba o wywieranie presji na Waszyngton celem wytworzenia poparcia dla “aspiracji ludu arabskigeo.” Prezes Texaco domagal sie zrewidowania amerykanskiej polityki wobec Izraela.
Ukoronowaniem wczesnych wysilkow NAAA bylo spotkanie miedzy prezydentem Fordem i dwunastoma reprentantntami tej organizacji w 1975 r. Odtad NAAA uczestniczylo w spotkaniach z kazdym nastepnym prezydentem i uzyskalo dostep do najwyzszych ranga czlonkow administracji. W 1977 r. np. Po wizycie Sadata w Jerozolimie arabskie lobby wyrazilo niezadowolenie z powodu poparcia USA dla inicjatywy znanej prezydentowi Carterowi, ktory zapisal w swym dzienniku: “Oni (Arabscy-Amerykanie naprzykrzali sie bardzo calemu personelowi: Brzezinskiemu, Warrenowi Christoferowi i innym. Choc inicjatywy lobby stawaly sie znane na najwyzszych szczeblach rzadu nie spowodowaly one dostrzegalnych zmian w polityce USA.”
Zasadnicza roznica miedzy looby izraelskim i palestynskim polega na angazowaniu oplacanych obcych agentow przez lobby arabskie. Pro-arabscy czlonkowie rzadu USA moga liczyc na lukratywne stanowiska jako lobbysci, rzecznicy i konsultanci na rzecz sprawy abskiej. Np , zagorzaly krytyk lobby izraelskiego , byly przewodniczacy Senackiego Komitetu Spraw zagranicznych J. William Fulbright zostal zatrudniony przez Saudyjczykow i Zjednoczone Emiraty Arabskie. Agent Saudyjczykow Fred Dutton, byly podsekretarz dla spraw Legislacyjnych i specjalny asystent predydenta Kennedyego, ktory zainicjowal kampanie na rzecz sprzedazy systemu AWACS dla Arabii Saudyjskiej kryl sie rowniez za konfiktem “Reagana z Beginem” Wsrod innych czolowych przedstawicieli zadowych oferujacych swe uslugi dla arabskiego lobby znalezli sie: Clark Clifford. Sekretarz Obrony w administracji Johnsona, Richard Kleindienst, Prokurator Generalny w administracji Nixona i William Rogers, Sekretarz Obrony w administracji Nixona.
Byly prezydent B. Clinton sklada czeste wizyty w Dubaju na pokladzie boeigna 757 nalezacego do Rona Burkleya i wyglasza wyklady za kazdy z ktorych otrzymuje honorarium w wys. $300,000. Nadto, jest on jednym z dyrektorow Zarzadu prywatnej firmy inwestycyjnej Yucaipa nalezacej do wspomnianego Rona Burkleya organizujacego zbiorke funduszow dla Partii Demokratycznej. Pozniej, Yucaipa i rzadowa firma Dubai Investment beda dzialac wspolnie w kilku inicjatywach ekonomicznych.
Prezydenta G. Forda rewizja polityki zagranicznej USA
Prawie sakramentalna frazeologia rezolucji ONZ Nr, 242 uzgodniona w listpadzie 1967 r. i do dnia dzisiejszego jedna z miedzynarodowych legalnych podstaw negocjacji – domaga sie od Izraela wycofania sie do “bezpiecznych i uzgodnionych granic” w kontekscie “sprawiedliwego i trwalego pokoju” bez definicji co owe przymiotniki znacza. Atoli w rezultacie “rewizji” swego dyplomatycznego podejscia prezydent G. Ford jednostronnie zmienil rezolucje 242 (takie to sa przywileje wielkich mocarstw). Dotychczasowa formula zawsze wyrazala popracie dla “bezpieczenstwa “ Izraela Ale po rewizji prez. Forda “USA zawsze beda popierac 'przetrwanie' Izraela. Dla Izraelczykow termin “bezpieczenstwo” mial wieksza wage semantyczna niz “przetrwanie”. Od tego czasu Sadat bedzie gral role wielkiego pana podczas gdy Rabin bedzie sie jawil jako wlasciciel niewielkiej posiadlosci walczacej o “przetrwanie.”
Degradujac Izrael do rangi “malego, gownianego panstewka”.
Michael Cohen w ksiazce Truman i Israel (Berkeley, CA, 1990, str. 281) pisal: “Bialy Dom i departament Stanu, tylko efemerycznie zgadzaly sie, co do zywotnego znaczenia Izraela dla zachodu jako strategicznego atutu” Okreslenie “efemerycznie” przypomina, ze w czasie orezydentury Eisenhowera Izrael nie byl traktowany jako strategiczny atut. Wspolne zdjecie Eisenhowera z Williamem N. Hollisem, neo-nazistowskim , rasistowskim pastorem dowodzi ponad wszelka watpliwosc, ze Eisenhower utozsamial sie z ideologia tzw. brytyjskiego izraelityzmu gloszaca, ze “wybranym narodem” Biblii sa jasnowlosci, blekitnoocy Anglosasi, i ze Zydzi pochodza od diabla. Zgodnie takim credem Eisenhower staral sie oslabic nowo-powstale panstwo Izraela swymi propozycjami “pokojowymi,” na tyle na ile mogl.
W artykule opublikowanym w New York Timsie na Op-ed Tony Judt skomentowal spostrzezenie autorow “Izraelskiego Lobby” o “zanikajacym moralnym popraciu dla Izraela” lodowatymi slowami: “Nie bedzie oczywiste dla przyszlych pokolen Amerykanow dlaczego imperialne potega i miedzynarodowa reputacja USA maja byc tak blisko zespolone z niewielkim, kontrowersyjnym panstwem-klientem.” W slowach tych brzmi echem obrazliwe okreselnie Izraela przez francuskiego ambasadora w Londynie mianem “malego, gownianego panstwewka.”
263-stronicowa ksiazka Imperialna pycha napisana przez Scheuera, pracownika CIA jest gorzko ironicznym peanem wyrazajacym podziw dla “sluzb dyplomatycznych, poolitycznych i wywiadowczych Izraela jak rowniez dla amerykanskich obywateli-szpiegow, emerytoanych przedstawicieli amerykanskiej administracji wyzszego szczebla i dla bogatych zydowsko-amerykanskich organizacji, ktore zawsze zapewniaja poparcie amerykanskiego Kongresu dla Izraela.”
Sarkastycznie opisuje on Izraelczykow i ich amerykanskich pomocnikow, ktorym udaje sie pewnie “zwiazywac linami amerykanskiego Guliwera z malenkim panstwem zydowskim i jego polityka,” podkreslajac, ze to zespolenie amerykanskich i izraelskich interesow zostalo uwienoczone takim sukcesem, ze “dla wielu Amerykanow,” nacjonalizm izraelski splotl sie gleboko z amerykanskim nacjonalizmem.”
Ksiazka Scheuera przypomina dowcip o dwoch Zydach w nazistowskich Niemczech. Karl niesie zydowska gazete i egzemplarz Der Stuermera, kiedy spotyka swego pzryjaciela Maxa, ktory pyta, “Karl, dlaczego czytasz te dwie gazety?” Karl odpowiada, “Po przeczytaniu zydowskiej gazety czuje sie nedznie dowiadujac sie jak jestesmy slabi i jakie niebezpiecznstwo nam zagraza. Dopiero po przeczytaniu Der Stuermera czuje sie lepiej, poniewaz dowiaduje sie jak wplywowi i potezni jestesmy.” Ksiazka Izraelskie Lobby to wspolczesna wersja Der Stuermera przedstawiajaca amerykanskie supermocarstwo jako marionetke izraelskich politykow. Ameryanscy profesorzy prestizowych college'ow mysla identycznie jak polskie sprzataczki czyszczace domy zamoznych rodzin amerykanskich.
Christopher Simpson w ksiazce Blowback: America’s recruitment of Nazis and its effect at the Cold War. (New York: Weidenfeld & Nicholson. 1988) dowodzi w oparciu o materialy zrodlowe ze CIA wchlonela dziesiatki tysiecy! – nie tysiace nazistowskich zbrodniarzy wojennych, i ze nazisci ci nie sluzyli “amerykanskim interesom i celom”, ale interesom i celom amerykansich elit rzadzacych, ktorych wartosci nie pokrywaja sie z wartosciami przygniatajacej wiekszosci zwyklych obywateli amerykanskich, czyli z demokratycznymi wartosciami.” Poniewaz nazisci wyslawiali “arystokratyczny pryncyp patury” stajac sie w ten sposob zaprzysieglymi wrogami biblijnego idealu demokracji, ktory zasadza sie nie na wierze w czlowieka, ale na przekonaniu, ze zaden czlowiek nie jest na tyle doskonaly i madry, aby mogla mu byc powierzona nieodpowiedzialna wladza nad jego wspolobywatelami.
Nowo-ujawnione dokumenty opisane w New York Timesie dowodza, ze niejaki Czerim Soobzokow, byly oficer SS, ktory stal sie bohaterem glosnej sprawy deportacyjnej w 1979 r. byl zatrudniony przez CIA w okresie 1952 – 1959 “mimo oczywistych dowodow na popelnione przez niego zbrodnie wojenne.” Poniewaz agencja doceniala jego znajomosc jezykow i powiazania z pokrewnymi mu Circassianami (nazywanymi w Polsce Czerkiesami) zyjacymi w ZSSR zataila ona z rozmyslem szczegoly jego zbrodniczej przeszlosci przed Sluzbami Imigracyjnymi i Naturalizacyjnymi po jego przyjezdzie do USA (New York Times 7 czerwca, 2006 r.)
Chrrzescijanie na muzulmanskiej liscie plac
Stosunkowo malo znanym czlonem “Arabskiego lobby” jest chrzescijanska spolecznosc, Narodowa rada Kosciolow (NCC). NCC sklada sie z 32 protestanckich denominacji lacznie z wszystkimi wiekszymi cialami koscielnymi. Rada zajmowala konsekwentnie anty-izraelskie stanowisko zas jego apel z 1980 r. w sprawie Bliskiego wschodu postulowal utworzenie panstwa palestynskiego (Dwa lata pozniej identyczne stanowisko zajal papiez Jan Pawel II). Procz uchwalania anty-izraelskich rezolucji NCC organizuje seminaria, audycje radiowe i konferencje. W okresie 1972 – 1977 wydawala ona biuletyn SWASIA (Poludniowozachodnia Azja) finansowany przez ARAMCO. Kiedy SWASIA przestala sie ukazywac NCC zorganizowala islamskie Biuro majace “dopomagac amerykanskim chrzescijanom do zrozumienia postaw arabskich chrzescijan i muzulman.” Stosunki miedzy NCC i innymi organizacjami z arabskiego lobby sa zasadniczo nieformalne choc przywodcy NCC zasiadaja w wielu z ich zarzadow.
Chcac lepiej uchwycic zakulisowe powiazania Y. Arafata godzi sie przypomniec, ze wspomniany wczesniej Anglo-Izraelityzm uznaje za “narod wybrany” Biblii jasno-wlosych, blekitnookich Anglo-sasow, zas Zydow uznaje za dzieci Szatana (W ewangelii Jana (8:44) Jezus nazywa Boga Zydow “Diablem”). W 1920 r. brytyjski Wysoki Komisarz mianowal na stanowisko Wielkiego Muftiego Jerozolimy, wbrew zyczeniom licznych Palestynbczykow, Hadz Amina nalezacego do klanu Husseini wywodzacego sie z muzulmanskich imigrantow z okolic Kaukazu tzw. Circassianow czyli Czerkiesow. Ojciec Y. Arafata byl czlonkiem niewielkiej galezi tego klanu.
Owo promowanie klanu Husseini i samego Hadz Amina przez Brytyjczykow odzwierciedlalo te sama kolonialna polityke jaka Brytyjczycy stosowali w Indiach. Tam brytyjscy wladcy potrzebowali idei odrebnej Aryjskiej rasy, aby wlaczyc sie do indyjskiego systemu kastowego. Brytyjscy rasisci zaczeli wiec glosic, ze Aryjczycy byli bialym narodem, ktory najechal Indie w starozytnosci i podporzadkowal sobie ciemnoskore narody drawidyjskie, zepchnawszy je na poludnie (to samo myslenie krylo sie na apartheidem w Afryce poludniowej i obecnie do pewnego stopnia w Libii, gdzie arabscy kolonialisci sa wspomagani przeciwko rodzimej czarnoskorej ludnosci).
W Indiach powstanie religii hinduskiej przypisane zostalo najezdzcom z polnocy, ktorzy usadowili sie na tym obszarze jako dominujaca kasta i ktorym przypisano tez wytworzenie religijnych tekstow wedyjskich. Dzialo sie to wszystko w epoce galopujacego imperializmu europejskiego bazujacego na wspolczesnej pseudo-nauce RASY i na eugenice zakorzenionej w darwinowskim pojeciu “przetrwania najlepiej dostosowanych” Wikipedia w hasle kasta pisze: “Kiedy owi imperialistyczni Europejscy ezoteryczni spekulatorzy odkryli Arabow, Persow i Hindusow o jasniejszej skorze i ich rasizm oraz kasteizm w Indiach oraz singalesko-buddyjsko-aryjski rasizm na Sri Lance, idea bialej indo-europejskiej dominujacej rasy stala sie ideowa podstawa europejskiego zamierzenia podboju swiata i podporzadkowania nie-Aryjskich narodow na calym swiecie.”
Polacy winni przypominac sobie kazdego dnia slowa napisane przez betyjskiego darwinowskiego rasiste i kolonizatora niejakiego Dilkego w jego ksiazce p.t Greater Britain (Wieksza Brytania): “W Ameryce obserwowalismy walke szlachetnych ras przeciwko nikczemnosci – wysilki Anglikow, by nie ustapic pola Irlandczykom i Chinczykom; znalezlismy silniejsza i bardziej energiczna rase spychajaca z ziemi pracowitych potomkow azjatyckich Malajow; w Australii, Anglicy zatriumfowali i gorsze rasy zostaly wykluczone z posiadania ziemi nie tylko przez odleglosc, ale przez narzucona legislacje; w Indiach znalezlismy rozwiazanie problemu przez podporzadkowanie gorszych ras lepszym. Wszedzie przekonalismy sie, ze trudnosci jakie stoja na przeszkodzie powszechnemu (globalnemu) panowaniu narodu angielskiego kryja sie w konflikcie z gorszymi rasami.. Rezultat naszego badania jest taki, ze daje nam opracie dla przekonania, ze roznice rasowe beda trwac dlugo, ze mieszanie ras bedzie znikome, i ze nie doprowadzi do pelnego ujednolicenia rasowego i ze ostatecznie lepsze rasy najprawdopodobniej zniszcza gorsze rasowo narody, i ze rasa saksonska wyloni sie jako triumfujaca z tej walki. Ksiazka Darwina juz w tytule glosila zachowanie lepszych (uprzywilejowanych) ras i kleske gorszych. Ta rasistowska ideologia brzmi echem w zaklasyfikowaniu Polakow do rasy podludzi, a obecnie przejeta zostla przez Palestynczykow w ich walce z Zydami. Palestynczycy przpominaja swiatu ideologie, ktora zaprowadzila miliony Zydow do piecow Oswiecimia.
Rozszyfruje teraz przeslanie jakie Yasir Husseini zakodowal w swym pseudonimie Arafat. Arafat jest nazwa gory, ze szczytu ktorej muzulmanie uczestniczacay w pielgrzymce do Mekki kamienuja diabla. Yasir ma w swych zylach czerkieska krew, “magiczny plyn” gwarantujacy przywileje i wyzsza range ludzka, kojarzaca sie z pojeciem supermana. Tak wiec owe kamienie, ktorymi palestynskie dzieci atakowaly izraelskich zolnierzy niosly dodatkowe religijne przeslanie laczace ich ideowo z z “dziecieca krucjata”, ktora miala odzyskac Ziemie Swieta od Muzulman i ustanowic w niej lacinskie krolestwo tak samo podporzadkowane wladzy papieza jak Polska. I ten fakt tlumaczy dlaczego papieska machina propagandowa uniemozliwila wszelka krytyke owych “samobojczych” atakow palestynskich dzieci przeciwko zydowskim “diablom”. Prawo miedzynarodowe zabrania wykorzystywania dzieci dla celow wojny. Ale kto traktuje powaznie prawo, gdy nosy podnieca slodki zapach arabskich petro-dolarow.
Munir al-Maqdeh dowodzil frakcja PLO w Libanie, ktora oderwala sie od glownej organizacji na znak protestu przeciwko ukladowi pokojowemu z Izraelem w Oslo. Rozpoczal swa terrorystyczna intifade w wielu 11 lat jako reolwerowiec Y. Arafta w ugrupowaniu Fatah. Pozniej Maqdeh dowodzil straza przyboczna Arafata w czasie wojny w Libanie. Zostal osadzony i skazany na smierc zaocznie za planowanie atakow na Izraelczykow w Jordanii. Mial tez powiazania ze spiskowcami ktorzy planowali zamach na izraelskiego premiera Szarona.
Nikt nie wie ile dzieci obydwoch plci cwiczonych jest przez Hamas do samobojczych atakow bombowych i spolecznosc miedzynardowa nigdy nie wywierala naciskow, by zmusic Palestynczykow do zaniechania tego zbrodniczego procederu. Zwrocil na ten problem uwage Mitch Prothero w artykule opublikowanym 26 czerwca 2006 r. w U.S. News and World Report.
Niewypowiedziana wojna Ameryki przeciwko Izraelowi
Mimo astronomicznego deficytu budzetowego Busz przeznaczal setki milionow dolarow na rozbudowe armii palestynskiej i czesc z tej darowizny przeznaczana byla na krolewskie zycie Suhy Arafat w Paryzu finansowane zarowno przez amerykanskich jak i europejskich podatnikow. W ten sposob Ameryka i Europa kupuja sobie sympatie przyszlych obywateli niepodleglej Palestyny, ktorej nigdy nie bedzie stac na niepodleglosc. Bedzie to jedny kraj, ktorego budzet bedzie pokrywany przez zagranicznych “honorowych” obywateli Lacinskiego Krolestwa.
W 1994 r. p podpisaniu ukladow pokojowych w Oslo, CIA pod zarzadem George'a Teneta i zgodnie z instrukcjami Clintona staralo sie wkupic we wplywy roznych ugrupowan terrorystycznych Y. Arafata szkolac je w poslugiwaniu sie karabinami snajperskimi. Pozyskane umiejetnosci palestynscy snajperzy demonstrowali strzelajac do izraelskich cywilow i zolnierzy, ktorzy gineli coraz czesciej od tych utajonych atakow. Tenet zainicjowal rowniez szkolenie terrorystow Arafata w poslugiwnaiu sie elektronicznymi urzadzeniami umozliwiajacymi sledzenie przeciwnika i przechwytywanie informacji. Zmyslona legenda glosila, ze mialo to zapewnicc palestynskiej policji sledzenie i przechwytywanie planow palestynskich terrorystow angazujacych sie w rozne ataki na Izraelczykow.
Wszakze, zgodnie z rzeczywistymi oczekiwanimai Teneta terrorysci Arafata poslugiwali sie ta technologia do szpiegowania Izraela. Oczywiscie Tenet, CIA i Departament Sanu wiedzieli ze zarowno owo szkolenie jak i wysposazenie nabywane za pieniadze amerykanskich i europejskich podatnikow bedzie wykorzystywane przceciwko Izraelowi. Bo celem owych zabiegow bylo zmuszenie Izraela do zaakceptowania “wizji pokoju” wypracowanej przez Busza, Powella i Arafata. Wojna Ameryki przeciwko Izraelowi stawala sie coraz bardziej jawna. Ta polityczn spuscizna odzywa sie echem w najnowszej inicjatywie majacej zapewnic uznanie ONZ dla niepodleglej Palestyny 20 wrzesnia 2011. Zgodnie z planem, USA maja zawetowac owa inicjatywe w Radzie Bezpieczenstwa, ale jednoczesnie uspokoily Palestynczykow, ze ich inicjatywa nie spowoduje zaniechania finansowej pomocy USA dla “niepodleglej” Palestyny. Innymi slowy okreszna droga petro-dyplomacja USA zacheca pqalestynska Autonomie do urzeczywistnienia jej zamiaru 20 wrzesnia, co bedzie oczywistym pogwalceniem wczesniejszych rezolucji tej organizacji. Ale, kto sie przejmuje prawem, gdy idzie o upokorzenie Zydow!
G. Tenet nie wymyslil niczego nowego wraz z owym szkoleniem Palestynczykow. Pamietamy, ze CIA szkolila afganska Al Kaide i samego Osame bin Ladena w poslugiwaniu sie materialami wybuchowymi, rakietami stinger i innymi technikami bojowymi. Cala ta wiedza upowszechnila sie w swiecie arabskim i zostala takze wykorzystana w ataku 11 wrzesnia 2001 r. przciwko samej Ameryce. Po raz kolejny CIA szkolila bardziej efektywna mordercza machine pod pozorem, ze zmusi ona do zaniechania terroru, ktorym poslugiwali sie bardziej ardykalni islamscy Arabowie,
Condi Rice rewiduje amerykanska polityke
C. Rice objela zarzad nad departamentem Stanu z planem otoczenia sie jej wlasnymi ludzmi. W rzeczy samej, powierzyla odpowiedzialna funkcje R. Nicholasowi Burnsowi (zamiast zalecanego jej Erica S. Edelmana), osobistemu przyjacielowi, ktory pracowal dla niej w Radzie Bezpieczenstwa w administracji Busza Seniora. Wybierajac Zelikowa jako doradce, pominela swiadomie Elliota L. Abramsa, faworyzowanego przez izraelskie lobby.
We wrzesniu 2006 r., czyli w miesiac po zakonczeniu konfliktu miedzy Libanem i Izraelem, Philip D. Zelikow, doradca Condi, w mowie wygloszonej w Waszyngtonskim Instytucie do spraw polityki bliskowschodniej zglosil cos co zostalo uznane za zawoalowana krytyke decyzji Busza i Rice zaniechania wywierania naciskow na Izrael celem zmuszenia go do podjecia rokowan z Palestynczykami. Zglosil on rowniez opinie, ze postep w tym konflikcie byl istotny dla wytworzenia konsensusu miedzy Ameryka, umiarkowanymi Arabami i Europejczykami w sprawie Iranu.
Departament Stanu szybko zdystansowal sie od owej mowy (zwykly trick w takich przypadkach) negujac wczesniejsza wiedze o niej, zas reprezentanci Izraela zaniepokojeni uwagami Zelikowa oswiadczyli, ze Pani Roce zapewnila opozniej minister Tzipi Livni, ze Stany Zjendoczone traktowaly problem Iranu i Palestyny jako dwie odrebne sprawy.
Izrael oczekiwal, ze Ameryka nie bedzie wywierac nan presji, by rozwiazac konflikt palestynski dopoki Palestynska Autonomia nie poprawi stanu bezpiecznstwa i nie zahamuje atakow organizowanych przez ugrupowania uznawane za terrorystyczne przez Izrael i USA. Izrael domagal sie urzeczywistnienia postanowien tzw. Road Map ogloszonej przez samego Busza. Dokument ten przwidywal w najwczesniejszej fazie, ze przywodztwo palestynskie wyda oswiadczenie bezwarunkowo potwierdzajace prawo Izraela do istnienia w pokoju i bezpieczenstwie i ze oglosi tez apel o natychmiastowy i bezwarunkowy rozejm i zaniechanie wszelkich dzialan zbrojnych i wszelkich aktow przemocy przeciwko Izraelczykom gdziekolwiek oni sa. “Palestynczycy maja zadeklarowac bezwarunkowe zaniechanie aktow gwaltu i terroryzmu i podjac widzialne wysilki celem aresztowania i powsciagngniecia grup prowadzacych i planujacych gwaltowne ataki w Izraelu i gdzie indziej.” (New York Times czwartek, 1 maja, 2003 r.)
Ale w swej mowie do wspomnianego Instytutu, Zelikow wyrazil poglad, ze takie stanowisko nie zyskuje przyjaciol dla Ameryki w swiecie muzulmanskim i krzyzuje zamierzenia amerykanskiej polityki zagranicznej. Innymi slowy Zelikow oczekiwal od Izraela oddania terrorystom wszystkiego co sobie zyczyli, bo to bylo dobre w interesie amerykanskiej polityki globalnej. Identyczna logika kierowal sie A. Hitler usmiercjac Zydow w obozach koncentracyjnych co jednalo mu przyjacielskie uczucia Hadza Amina i muzulman w innych krajach. USA i Wielka Brytania oddaly polowe Polski Stalinowi, by zjednac sobie jego przyjazne uczucia.
Zamiast glosic pokoj, zgodnie z postanowieniami ugody z Oslo, Palestynska Autonomia poswiecila kazdy srodek propagandowy jakim dysponowala do przeciwnego celu. Telewizjs, radio, gazety, meczety, podreczniki, zgromadzenia publiczne, oswiadczenia polityczne, obozy letnie, zawody sportowe przypominaly, ze Izrael jest, rzekomo, nielegalnym panstwem i ze honor obliguje Palestynczykow do zniszczenia go. Po stronie izraelskiej, jezyk nienawisci dochodzi do glosu w skrajnych przypadkach i jest potepiany przez glowne srodki przekazu, po stronie palestynskiej kampanie neinawisci sa organizowane przez glowne osrodki propagandowe. I tak to jest do dnia dzisiejszego mimo, ze zasada prawna obowiazujaca w stosunkach miedzynarodowych stwierdza, ze pakty zawierana sa po to, by byly przetrzegane (Pacta sunt servanda).
Podrozujac po Bliskim wschodzie C. Rice przypominala stara idee fixe, ze tylko panstwo palestynskie moze uleczyc wszystkie problemy swiata i ze jego ustanowienie domaga sie wywierania presji na Izrael. Wyobrazmy sobie polityka amerykanskiego gloszacego, ze ustanowinie autonomicznego Slaska rozwiaze wszelkie problemy polityki swiatowej. Takie sa maniakalne urojenia petro-politykow. W stolicy Arabii Saudyjskiej oswiadczyla ona, ze miala nadzieje, ze Izrael zniesie niektore ograniczenia podrozowania nalozone na Palestynczykow “poniewaz sytuacja ekonomiczna na tych obszarach jest, oczywiscie bardzo zla gdy nie ma mozliwosci przechodzenia przez pewne przejscia.” W tym postulacie brzmi utajone echo planu zgloszonego przez Hamas odzyskania Negewu przez Palestynczykow. Dawno temu gdy nikt jeszcze nie mowil o panstwie Palestynskim poniewaz Gaza byla okupowana przez Egipcjan a Samaria przez Jordanie administracja Eisenhowera wywierala na Izrael presje by zgodzil sie on na budowe autostrady laczacej Egipt i Jordanie przez Negew, plan ktorego urzeczywistnienie znaczylo podzial Izraela na dwie czesci. Kazde mozliwe oslabienie Izraela bylo zawsze celem amerykanskiej polityki.
W swym, pierwszym wystapieniu przed palestynsko-amerykanska spolecznoscia C. Rice porownala walke Palestynczykow i ich nadzieje na wlasne panstwo do jej wlasnego dziecinstwa w warunkach rasowej segregacji. “Nigdy nie powinnam byla dorastac w segregowanym Birmingham w Alabamie, by zostac sekretarzem stanu USA.” powiedziala, apelujac do Palestynczykow by nie tracili nadziei. Innymi slowy oskarzyla rzad izraelski o rasizm, co jest glownym punktem codziennej propagandy palestynskiej finansowanej przez USA i EU. Inspirujac sie jej przykladem Mel Gibson nakrecil film Pasja Jezusa Chrystusa wedlug propagandy gloszonej na plakatch palestynskich. Nie wolno tez zapominac, ze owa Autonomia za pieniadze amerykanskich i europejskich podatnikow publikuje i Protokoly medrcow Syjonu i Mein Kampf. Sekretarz Stanu USA po prostu pomija milczeniem te fakty, mimo ze doskonale wiedziala, co przygotowala owa propaganda w przypadku nazistowskich Niemiec. Pytanie zadane B. Obamie podczas kampanii prezydenckiej, po jego wizycie w Jad waSzem, czy zamierza on przeprowadzic drugi Holokaust Zydow nie jest wiec pozbawioen logicznych podstaw. Prasa amerykanska, oczywiscie ignoruje takie sytuacje, tak jak ignorowala tragedie Zydow w okresie II wojny, zeby nie draznic brytyjkiego sojusznika zdecydowanego zachowac kolonialna wladze nad mandatem Palestynskim.
Panuje powszechne przekonanie, ze Busz mianowal C. Rice na stanowisko Sekretarza Stanu z uwagi na jej wieloletnie powiazania z przemyslem naftowym. C. Rice pracowala w zarzadzie jednej z najwiekszych kompanii naftowych swiata Chevron Oil. W okresie 1991 do stycznia 2001 r. Zrezygnowala z tej pracy dopiero po otrzymaniu nominacji na stanowisko szefowej Rady Bezpieczenstwa Narodowego Jej praca w Chevronie byla tak wysoko ceniona, ze kompania nazwla jej imieniem dwupokladowy tankowiec nalezacy do miedzynarodowej floty koncernu. Krytycy zaczeli glosic, ze okret ten stal sie olbrzymim plywajacym symbolem scislych zwiazkow Busza z przemyslem naftowym. Nazwa tankowca sugerowala rowniez kongflikt interesow dla Rice, poniewaz Chevron prowadzi interesy na szesciu kontynentach i w 25 krajach i byl oskarzony o naduzycie praw czlowieka w Nigerii. Przeto nazwa tankowca zostala zmieniona na Altair Voyager.
Najwieksze zaniepokojenie w Izraelu budzil oczywisty antagonizm C. Rice do narodu zydowskiego, jego prawa do zycia na obszarze calej ojczyzny i jej stale wysilki do zatajenia calej prawdy o politycznej przeszlosci Mahmuda Abbasa z okresu jego flirtu z wladcami z Kremla. Rice stala sie idealna osoba promujaca polityczny plan Busza zmierzajacy do podzialu Ziemi Swietej na dwie jednostki – panstwo zydowskie i arabskie. Przypominano czesto, ze Busz zapomnial to co sam raz wyrazil publicznie, ze kazdy kto wspomagal terror, gdziekolwiek na swiecie jest wrogiem Stanow Zjednoczonych. W rzeczy samej, jego administracja wywierala naciski na Izrael by zgodzil sie on na niebezpieczne ustepstwa, by udobruchac wspolnego islamskiego wroga. W terminologii anglo-saksonskiej nazywa sie to appeasament. Chamberlain oddal Hitlerowi w Monachium palec w gescie appeasamentu i wiemy co z tego wyniklo. Petropolitycy roszcza sobie prawo do obszaru, ktory zarezerwowal wylacznie dla swej wladzy Stworca nieba i ziemi, co bedzie mnie sklaniac do bacznej obserwacji rozwijajacej sie sytuacji na tym obszarze. Chce jescze zobaczyc przed smiercia na wlasne oczy jak potezny jest Wszechmogacy Bog. Czy aby nie przestraszy sie floty amerykanskich lotniskowcow...
Tuesday, August 30, 2011
Subscribe to:
Post Comments (Atom)
No comments:
Post a Comment